Adam Marian Walczak był wszechstronnym sportowcem, a sukcesy odnosił zarówno jako pięściarz, maratończyk i triathlonista. W barwach kaliskiego Włókniarza stoczył w ringu ponad 120 zwycięskich pojedynków. Ku jego pamięci Kaliski Klub Sportowy, który nawiązuje do tradycyji Włókniarza, organizuje bokserski memoriał. W tym roku uczynił to po raz dziewiąty.
W sobotniej rywalizacji w hali OSRiR-u uczestniczyli przedstawiciele jedenastu klubów. Kibice mogli zobaczyć szesnaście interesujących pojedynków w różnych kategoriach wiekowych i wagowych. Najlepszym pięściarzem imprezy został Miłosz Grabowski z kaliskiej Prosny, który w walce w wadze do 75 kg seniorów wypunktował Bartłomieja Włodarczyka (Włókiennik Łódź). Miano najlepszego pięściarza KKS-u otrzymał natomiast Kamil Ozimek, który w pojedynku w wadze do 69 kg seniorów jednogłośnie na punkty pokonał Patryka Flisa (Copacabana Konin). Obaj nagrodzeni zostali okazałymi pucharami.
Swoje starcia wygrywali też dwaj inni przedstawiciele kaliskich klubów. Debiutant Jakub Pawelec (Prosna) pokonał przez RSC w drugiej rundzie Dawida Jaśniewicza (Copacabana Konin). Obaj zawodnicy zaboksowali w wadze do 63 kg młodzików. W ten sam sposób swój pojedynek w kategorii do 52 kg młodzieżowców zakończył Mateusz Pawlak (KKS), który uporał się z Kacprem Drzewieckim (Włókiennik Łódź).
Sporo emocji towarzyszyło starciu w wadze do 75 kg juniorów, w którym Oskar Dąbrowski (Prosna) skrzyżował rękawice z Mikołajem Pajanokiem (Widzew Łódź). Kaliszanin był bliski wygranej przed czasem, ale ostatecznie uległ przeciwnikowi na punkty 1:2. Obaj za swoją ambitną postawę zebrali zasłużone brawa. Nie powiodło się natomiast Patrykowi Bączakowi (kat. do 81 kg młodzieżowców), który przegrał przez RSC w drugiej rundzie z Wojciechem Ważnym (Bagadasarian Poznań).
Głównym organizatorem turnieju był KKS Włókniarz 1925 Kalisz i trener sekcji bokserskiej Dariusz Kisiel. Honorowy patronat nad memoriałem sprawował prezydent Kalisza Krystian Kinastowski.
(mso), fot. KS Prosna Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze