Jak to możliwe? Miasto sprawę wyjaśnia i pisze do dystrybutora szczepionki w Polsce, do firmy, która wygrała konkurs na realizację miejskiego programu profilaktycznego, a nawet do Ministerstwa Zdrowia. Jednak odpowiedzi są dwuznaczne i nic z nich nie wynika.
Lek „czasowo wstrzymany w obrocie”
Chodzi o szczepionki przeciwko wirusowi HPV, który jest uznawany za główną przyczynę nowotworów szyjki macicy. Są zalecane dla dzieci w wieku 11-12 lat. Sęk w tym, że szczepionki rekomendowanej przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji na rynku nie ma. – Informację o tym, że uczestniczące w programie kaliszanki nie otrzymały drugiej dawki mam od ich rodziców – mówił na ostatniej sesji Marcin Małecki, radny PO. – Faktycznie z medialnych przekazów wynika, że jest problem z tym lekiem i został on „czasowo wstrzymany w obrocie”, o czym informowała w czerwcu firma MSD Polska, która zajmuje się jej sprowadzaniem do naszego kraju. Dlatego pytanie, jakie kroki podjęło Miasto, by wyjaśnić tę sytuację i kontynuować potrzebny program.
Przedstawiciel Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta dodał, że prześledził dane w Zintegrowanym Systemie Monitorowania Obrotu Produktami Leczniczymi i w hurtowniach farmaceutycznych były 3422 opakowania szczepionki Gardasil 9 i 6866 sztuk Gardasil, co oznacza, że lek jest dostępny. – To dowód, że szczepionka jest dostępna, więc kiedy zostanie podana? – pytał.
Realizator zapewniał o zabezpieczaniu szczepionek
Pyta też Miasto, które problem zna. Program bezpłatnych szczepień profilaktycznych dla 12-latek wystartował w tym roku. W ramach konkursu wyłoniono realizatora szczepień, który nie tylko miał je wykonać, ale przede wszystkim miał dysponować lekiem. - Realizator Artur Tarasiewicz NSZOZ „ Art. & Med.”, przystępując do konkursu w dniu 20 lutego 2019 r., złożył ofertę, dołączając maila z informacją o zabezpieczaniu szczepionek – odpowiada na interpelacje radnego Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza. – W listopadzie zapytaliśmy o możliwość kontynuacji programu, ale otrzymana odpowiedź o braku leku doprowadziła do wystosowania przeze mnie pisma do firmy MSD, zajmującej się dystrybucją szczepionki na polskim rynku, celem wyjaśnienia powyższej sytuacji.
Kalisza nie ma wśród „wybranych samorządów”
Firma farmaceutyczna w korespondencji z Ratuszem poinformowała, że szczepionka jest, ale w ograniczonej ilości, więc mogą z niej skorzystać jedynie wybrane samorządy. – Lek, jak odpowiedziała na nasze pismo MSD, jest dostępny przede wszystkim w ramach zakontraktowanych wcześniej programów szczepień nastolatków w jednostkach samorządu terytorialnego. Poprosiłem o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji oraz przedstawienie rzetelnej informacji o dostępności szczepionki dla programów realizowanych ze środków publicznych np. przez samorząd – dodał prezydent. - Wystosowałem także pismo do Ministerstwa Zdrowia o zainteresowanie się problemem dostępności na rynku polskim szczepionki Gardasil.
Niepewność rodziców i nastolatek
Wyjaśnianie trwa. A 49 kaliszanek, których rodzice zdecydowali się je zaszczepić przeciwko wywołującemu nowotwory wirusowi HPV, czeka, kiedy będzie dostępna druga dawka leku. I zastanawia się, czym grozi brak jej otrzymania w przeciągu roku od pierwszej dawki.
Czeka też Urząd Miasta, który program profilaktyczny realizuje, a umowę z wykonawcą gwarantującym odpowiednią liczbę zastrzyków podpisał już na początku roku, więc chce wiedzieć, dlaczego Kalisza nie ma na liście zakontraktowanych samorządów.
Nasz na realizację bezpłatnych szczepień antynowotworowych, zabezpieczył 34 tysiące. Połowę już wydał. Na pierwszą dawkę leku.
AW, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze