wtorek, 1 października 2024 13:24
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zakon, szkoły a teraz miejsce dla dzieci i seniorów. Franciszkanie oddają część swojego klasztoru mieszkańcom

Można tam znaleźć sporo rzeczy - od starego planu lekcji na drzwiach z końca XX wieku po niewykorzystywane już dekoracje kościelne. Typowe składowisko rzeczy już nieużywanych, ale takich, które szkoda wyrzucić, bo może jeszcze się przydadzą. Jeszcze, ale już niedługo. Franciszkanie postanowili, że nieużywane od lat drugie piętro ich klasztoru zostanie wyremontowane i zagospodarowane przez harcerzy, dzieci i seniorów. Prace będą kompleksowe, a pieniądze na ich wykonanie – prawie 3 miliony złotych – zakon w większości pozyskał.
Zakon, szkoły a teraz miejsce dla dzieci i seniorów. Franciszkanie oddają część swojego klasztoru mieszkańcom

To kilkanaście pomieszczeń plus duża sala – kiedyś gimnastyczna. W sumie kilkaset metrów kwadratowych powierzchni, które od lat 90. ubiegłego wieku są magazynem. Wiosną zacznie się wielkie sprzątanie drugiego piętra klasztoru ojców franciszkanów i kompleksowy remont pomieszczeń. - Układu pomieszczeń nie będziemy zmieniać, ale wszystko inne tak - zdradza o. Waldemar Ułanowicz, gwardian Klasztoru Franciszkanów. – Wymienimy wszystkie instalacje. Mamy tutaj doprowadzoną instalację kanalizacyjną z naszego drugiego piętra, tak samo jest przygotowane ogrzewanie, ale trzeba tu wszystko rozprowadzić. 

Ogrzewanie podłogowe i wymiana okien będą sfinansowane z innego niż remont projektu, ale wszystko będzie dziać się równocześnie. Przetarg na wykonanie prac, które powinny zakończyć się w ciągu roku, a najpóźniej w kilkanaście miesięcy zakon już ogłosił. Kiedy wszystko będzie gotowe swoje miejsce znajdą tutaj harcerze, dzieci i seniorzy. - Rozmawiałem już o harcerzach, żeby zrobili sobie tutaj harcówkę i pewnie jakiś magazyn. Chcemy, by powstała świetlica, być może zostanie powiększona ta prowadzona przez siostry zakonne, zajmujące część skrzydła tego budynku. Trzeba będzie zatrudnić dodatkowe osoby, ale projekt też to przewiduje - zdradza o. Waldemar Ułanowicz. - I oczywiście seniorzy. Mamy w mieście różne stowarzyszenia skupiające rencistów i emerytów. Jest Uniwersytet Trzeciego Wwieku. I oni też będą mogli z tego korzystać. 

Dlatego na klatce schodowej pojawi się też winda umożliwiająca osobom starszym wjazd na drugą kondygnację zabytkowego budynku. W XX wieku – do 1971 roku mieściła się tu obecna Szkoła Podstawowa nr 3, a do 1991 szkoła specjalna, która później przeniosła się na ul. Budowlanych. Od tamtego czasu najwyższe piętro klasztoru wykorzystywano jako składzik, a pomieszczenia nadgryzł ząb czasu. Żeby degradacja nie postępowała, ale przede wszystkim żeby zrobić użytek z tak dużej i dobrze zlokalizowanej przestrzeni, franciszkanie napisali projekt i wystartowali po kolejną dotację. W pierwszym etapie znaleźli się na liście rezerwowej. - Wracałem z pielgrzymki, dokładnie to było 19 sierpnia tego roku, kiedy odebrałem telefon z pytaniem, czy chcę dostać te pieniądze – przypomina gwardian. 

A suma to niebagatelna – ponad 2 miliony 260 tysięcy złotych. Dlatego odpowiedź mogła być jedna. - Oczywiście, że chcę - kontynuuje przełożony kaliskiego klasztoru. - Jak dają to trzeba brać. Złożyłem uzupełnioną dokumentację i teraz czekam na termin podpisania umowy na dofinasowanie tego obiektu przez Urząd Marszałkowski. A sam projekt powstał w ramach Aglomeracji Kalisko - Ostrowskiej. 

Wkład własny zakonu to 404 tysiące złotych. Prowincja już podpisała promesę, więc teraz franciszkanie czekają na formalności z Urzędu Marszałkowskiego. I szukają dalszych dotacji na to zadanie.

AW, zdjęcia autor 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 14°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 20 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama