W kończącym się roku w kaliskiej Arenie rozegrane zostały dwa mecze o Superpuchar Polski. Pod koniec września o to trofeum rywalizowali koszykarze Anwilu Włocławek i BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski. Górą byli ci pierwsi, którzy wygrali 95:66. Kibice mogli wówczas zobaczyć w akcji czołowych polskich koszykarzy, a także zagranicznych zawodników z przeszłością w lidze NBA.
W październiku natomiast na parkiet hali na Dobrzecu wybiegły siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź i Chemika Police. Po krajowy superpuchar imienia Andrzeja Niemczyka, legendarnego trenera polskich Złotek, sięgnęły policzanki, które wygrały 3:0, a samo spotkanie stanowiło oficjalną inaugurację 15. sezonu Ligi Siatkówki Kobiet. Zmaganiom przyglądał się trener narodowej kadry Jacek Nawrocki, a w szeregach obu zespołów nie brakowało jego aktualnych kadrowiczek.
Hala Arena to jednak przede wszystkim "dom" siatkarek i piłkarzy ręcznych Energi MKS Kalisz. Kilkadziesiąt spotkań, w tym starcia z najlepszymi w kraju ekipami, gromadziły na trybunach tłumy kibiców. Pod względem frekwencji kaliski klub plasuje się w ścisłej czołówce ekstraklasowych rozgrywek.
Wielką gratką dla kibiców siatkówki był ponadto mecz dwóch czołowych w kraju męskich ekip – ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i Onico Warszawa. Towarzyskie spotkanie, które można było zobaczyć na żywo na naszym portalu, rozegrane zostało w kwietniu w Opatówku i miało charakter charytatywny, bo stanowiło wsparcie dla zmagającej się z poważną chorobą kaliskiej dziennikarki Kariny Zachary. W pięciosetowym pojedynku uczestniczyło aż sześciu aktualnych mistrzów świata, na czele z MVP mundialu Bartoszem Kurkiem.
Po ponad 23 latach w Kaliszu znów zagrała piłkarska kadra Polski. W październiku na stadionie przy ulicy Łódzkiej, w obecności ośmiu tysięcy kibiców, zmierzyły się reprezentacje do lat 20 Polski i Holandii. Spotkanie odbyło się w ramach Turnieju Ośmiu Narodów i zakończyło się zwycięstwem "Pomarańczowych" 2:1. To było historyczne wydarzenie, bo odkąd obiekt przy Łódzkiej przeszedł gruntowną modernizację, jeszcze nigdy na jego trybunach nie zasiadł komplet widzów. To wymarzona frekwencja dla działaczy KKS-u. Mecze trzecioligowej drużyny nie przyciągały może tłumów, ale zainteresowanie rośnie wraz z wynikami. A te były coraz lepsze. Na 17 rozegranych w 2019 roku spotkań ligowych u siebie kaliski zespół wygrał czternaście, doznając tylko jednej porażki.
A w sierpniu Kalisz tradycyjnie stał się stolicą ulicznej koszykówki. Grześki Kaliski Streetball przyciągnął nad Prosnę zawodników z 11 krajów. Trzynasta edycja zmagań okazała się rekordowa pod względem frekwencji uczestników, a Pola Marsowe jak zwykle zapełniły się fanami ulicznej odmiany basketu.
Również przez trzy dni Kalisz gościł uczestników Mistrzostw Polski Masters w piłce ręcznej. Czerwcowy turniej z udziałem weteranów szczypiorniaka odbył się nad Prosną po raz drugi z rzędu, a jego organizacją ponownie zajęło się stowarzyszenie KPR Szczypiorno. Tegoroczna edycja przeprowadzona została z wielkim rozmachem. Na parkietach pięciu hal, w tym czterech kaliskich, w szranki stanęło 49 drużyn z różnych zakątków Polski. Przez dwa dni sportowej rywalizacji rozegrano ponad 100 spotkań w czterech kategoriach wiekowych, w tym jednej żeńskiej. Wśród uczestników zmagań nie brakowało byłych kadrowiczów i ligowców, także tych, którzy jeszcze niedawno czynnie uprawiali piłkę ręczną, na czele z Bartoszem Jureckim i Mariuszem Jurasikiem.
Mijający rok był wyjątkowy dla Kaliskiego Towarzystwa Wioślarskiego, które obchodziło 125-lecie istnienia. Zwieńczeniem jubileuszowego sezonu była uroczysta gala w kaliskim teatrze, a także listopadowe zawody na ergometrach wioślarskich, które odbyły się w hali OSRiR-u. Uczestniczyli w nich reprezentanci Polski na czele z wychowankiem KTW Piotrem Juszczakiem, który wkrótce powalczy o olimpijski paszport na igrzyska w Tokio.
Na cztery wydarzenia zaprosiło natomiast Kaliskie Towarzystwo Kolarskie. Wyścig Szlakiem Bursztynowym Hellena Tour, ogólnopolskie zawody na torze przy Wale Matejki połączone z rodzinnym piknikiem, memoriał Józefa Jankowskiego oraz mistrzostwa Polski dwójek i drużyn to przedsięwzięcia, którymi mogli emocjonować się miłośnicy kolarstwa.
Setki uczestników, ale też widzów towarzyszyły imprezom o charakterze sportowo-rekreacyjnym. A były to 39. Międzynarodowy Bieg Uliczny Ptolemeusza, II Kaliski Półmaraton Nocny „Bursztynowa Hellena” oraz nowość na sportowej mapie Kalisza, Calisia Triathlon, czyli połączenie pływania, jazdy na rowerze i biegu. To ostatnie wydarzenie okazało się organizacyjnym sukcesem i w przyszłym roku doczeka się kolejnej edycji.
A to nie wszystko, bo Kalisz był areną zmagań kilku imprez rangi mistrzostw Polski (m.in. w kickboxingu czy karate), miejscem realizacji wielu projektów popularyzujących aktywność (m.in. PolSailing) czy też turniejów i zawodów ogólnopolskich, regionalnych i lokalnych w różnych dyscyplinach. Osób pełnych zapału do działania i organizacji w sferze sportu w Kaliszu nie brakuje. I to cieszy najbardziej! Działo się w tym roku i niech się dzieje także w tym nadchodzącym!
Michał Sobczak
Napisz komentarz
Komentarze