Problemem jest właśnie owo żółte urządzenie, który pozwala na błyskawiczne stwierdzenie obecności alkoholu w organizmie kierowcy. Bezustnikowy Alcoblow policjanci wykorzystują przede wszystkim przy masowych kontrolach stanu trzeźwości, ustawiając kierowców w tzw. rękawie i sprawdzając jednego po drugim. W tej chwili to najbardziej popularny alkomat policyjny.
Koronawirus roznosi się jednak drogą kropelkową i badanie polegające na dmuchaniu przed siebie, w kierunku urządzenia uznano za zbyt duże ryzyko zarówno dla policjanta, jak i pozostałych badanych. Stąd zalecane przez Komendę Główną szczególne środki ostrożności. – Zgodnie z odgórnymi sugestiami mamy zrezygnować z takich akcji jak np. „Trzeźwy poranek” – mówi asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Nie oznacza to jednak, że policja w ogóle zaprzestanie kontroli stanu trzeźwości kierujących. Przerzuci się po prostu na alkomaty z jednorazowym ustnikiem, których używanie – ze względu na koszty wymiany ustników - starała się ograniczać. – W przypadku zdarzeń drogowych, a także w każdej innej sytuacji, gdy zaistnieje podejrzenie, że kierowca może być pod wpływem alkoholu będzie on poddawany badaniu trzeźwości. Ograniczone zostają tylko kontrole prewencyjne – dodaj asp. Anna Jaworska-Wojnicz.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze