Mężczyźni od jakiegoś czasu byli skłóceni. 28 czerwca ubiegłego roku jednocześnie odwiedzili osiedlowy sklep. 34-latka bardzo zdenerwował widok sąsiada, z którym był w konflikcie.
- Oskarżony napadł na swojego sąsiada. Uderzył on pokrzywdzonego ręką w głowę, a po przewróceniu go na ziemię kopał po tułowiu i nogach, w wyniku czego spowodował u niego m.in. złamanie kości nóg z „utrwalonym przykurczem stawu skokowego”, co spowodowało ciężkie kalectwo – mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.
Spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu zagrożone jest karą od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.
AW, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze