Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Tu pochowane są kaliskie książki

Jest tak wtopiony w krajobraz Kalisza, że najczęściej nie zwracamy na niego uwagi. A jest wyjątkowy, bo to hołd złożony książkom i pokoleniom ludzi, dla których zawarte w nich słowa pozwalały wiedzieć więcej i budować może nie idealny, ale na pewno lepszy świat. I to też hołd dla tego świata, który runął razem z przyjściem ideologii, dla której zawarte na kartach woluminów idee były śmiertelnym zagrożeniem, dlatego niszczyli je bez sentymentu. Taki los spotkał tworzony przez setki lat kaliski księgozbiór, który w czasie II wojny światowej posłużył do zasypania kanału Babinka. Lata później - w miejscu, które jest cmentarzyskiem książek stanął pomnik przypominający zbrodnie na nich dokonane. I dziś – w Światowym Dniu Książki – to idealne miejsce na spacer, bo pomnik znajduje się na Plantach, a te wiosną są najpiękniejsze.
Tu pochowane są kaliskie książki

I może nawet warto wyjść na krótki spacer i przez chwilę (pamiętając o obowiązującym stanie epidemii), w cieniu drzew i krzewów kaliskich Plant, poczytać ulubioną książkę? Przy okazji przypomnieć sobie tragiczną historię kaliskiego księgozbioru zniszczonego przez hitlerowców w czasie II wojny światowej. Świadkowie opisują, że zbiory z kaliskich bibliotek przywożono nad kanał ciężarówkami i wszystkie wrzucano do wody. Tak zniknęło jedno z odnóży Prosny, ale i wielowiekowa intelektualna spuścizna naszego miasta.

W Babince spoczęły książki z polskich i żydowskich bibliotek, ale i prywatnych zbiorów. Ile dokładnie? Tego nikt nie wie. Wiadomo, że bezpowrotnie zniszczono bezcenne woluminy z księgarni kaliskich, bibliotek miejskich, Biblioteki im. Adama Asnyka, z księgozbioru Leopolda Kronenberga, księgarni Mittwocha, księgarni 29. Pułku Strzelców Kaniowskich. Z tysięcy ocalało kilkadziesiąt. Przez potomków mieszkańców, którzy ocalili woluminy, zostały przekazane  kaliskiej książnicy. Są częścią zbiorów specjalnych. 

Książki przekazała m.in. Kazimiera Łaźna, Kazimiera Charkiewicz z Owińska pod Poznaniem czy Michał Koperski z Warszawy. Niezwykle tragiczna historię kaliskich zbiorów przypomina  jedyny taki i na pewno pierwszy w Polsce Pomnik Książki. Niewielki monument zaprojektowali Jerzy Sobociński i Władysław Kościelniak. Pomnik książki na kaliskich Plantach odsłonięto 11 maja 1978 roku. Wyryto na nim napis: "Tu w zasypanym korycie rzeki Prosny hitlerowcy zniszczyli dziesiątki tysięcy książek ze zbiorów kaliskich bibliotek publicznych".

AW, zdjęcie arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 7°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama