Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Pływacy wciąż "zamrożeni". Otwarcie basenów już za tydzień?

Podczas gdy wielu sportowców wróciło już do treningów po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa, nadal na zielone światło czekają wyczynowi pływacy. Wobec zamkniętych basenów szkolenie w obszarze sportu pływackiego nie jest aktualnie możliwe. Na decyzję rządu w tej sprawie czekają m.in. pływacy z Kalisza.
Pływacy wciąż "zamrożeni". Otwarcie basenów już za tydzień?

Środowisko pływackie od ponad dwóch miesięcy pozostaje "zamrożone". Wprawdzie rząd sukcesywnie znosi obostrzenia dotyczące sportu, ale nadal nie ma decyzji o otwarciu basenów i pływalni. Na tym cierpią osoby wyczynowo uprawiające pływanie, a to ogromna grupa sportowców. Tylko w samej Wielkopolsce licencje Polskiego Związku Pływackiego posiada ponad 60 klubów skupiających w swoich strukturach setki zawodników. Regularnych treningów nie mogą wznowić m.in. pływacy KKS-u, UKS Dziewiątka czy Team Masters Barracuda. W zawieszeniu pozostają też niepełnosprawni pływacy z KSN Start Kalisz.

Przed kilkoma dniami, wobec braku wskazań ze strony rządu dotyczących sportu pływackiego, prezes Polskiego Związku Pływackiego Paweł Słomiński zaapelował do Ministerstwa Sportu o niezwłoczne pochylenie się nad problemami, z jakimi w dobie pandemii zmaga się środowisko pływackie. - W ostatnich dniach przesłałem pismo do Pani Minister, w którym opisałem problemy naszego środowiska. Przesłałem także opinie wiarygodnych instytucji dotyczące możliwych zagrożeń z tytułu COVID-19 na obiektach pływackich oraz rozwiązania stosowane w innych krajach. Po dzisiejszym wystąpieniu Pana Premiera, z przykrością stwierdzam, że nikt nie zainteresował się losem tysięcy zawodników uprawiających sport pływacki! Otwiera się hale, sale i inne obiekty. Wskazuje możliwe rozwiązania organizacyjne umożliwiające prowadzenie zajęć sportowych z zachowaniem środków bezpieczeństwa. Nie robi się NIC dla środowiska pływania... W imieniu zawodników i trenerów zwracam się z gorącą prośba o pochylenie się przez kierownictwo Ministerstwa Sportu nad problemami sportu pływackiego. Dostrzeżenie naszych problemów i znalezienie rozwiązań, które pozwolą wznowić szkolenie sportowe, ale przede wszystkim uratuje przed upadkiem setki klubów i szkółek pływackich - napisał prezes Słomiński.

Kluby pływackie rozpoczęły już akcję pod hashtagiem #uwolnicplywanie, która ma zwrócić uwagę na problemy, z jakimi się obecnie zmagają. W pomoc dla środowiska włączyła się też Otylia Jędrzejczak. Kilka dni temu najbardziej utytułowana polska pływaczka spotkała się z minister sportu Danutą Dmowską-Andrzejuk. Tematem rozmów było jak najszybsze "odmrożenie" pływania. - Współpracujemy w ramach Społecznej Rady Sportu, w której mam zaszczyt i przyjemność być. W związku z tym, iż najbliższa mojemu sercu jest moja dyscyplina, czyli pływanie, a także dlatego, że mam duży sentyment i wielki szacunek dla całego środowiska, rozmawiałyśmy m.in. o odmrożeniu pływalni. Jest ważne, by nasi wszyscy zawodnicy mogli wrócić do normalnych treningów. Oczywiście wiadomo, że zawodnicy wyznaczeni przez Polski Związek Pływacki są już w Spale i Wałczu, ale to przecież tylko elita, kilkadziesiąt osób. Pani minister, jako była zawodniczka i absolwentka AWF, bardzo dobrze rozumie problemy sportowców. Omawiałyśmy możliwe rozwiązania i mam nadzieje, że już niedługo wszystkie osoby kochające pływanie będą mogły ćwiczyć na 100 procent - poinformowała na swoim facebookowym profilu Otylia Jędrzejczak.

Otwarcie basenów ujęte jest w czwartym etapie przywracania nowej normalności w sporcie. Wiele wskazuje na to, że ten właśnie etap wdrożony zostanie 1 czerwca. Decyzja w tej sprawie powinna zapaść w najbliższych dniach.

(mso)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 22°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 20 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama