A potrzebuje go pilnie 4-letni Paweł, u którego we wrześniu zdiagnozowano ostrą białaczkę limfoblastyczną typu T. W trakcie leczenia okazało się, że konieczny jest przeszczep szpiku, który wyznaczono na marzec przyszłego roku. Na razie kolejne chemie u chłopca nie przynoszą rezultatów.
Dlatego w akcję pomocy maluchowi, ale też innym osobom chorym na białaczkę włączyli się przyjaciele i znajomi rodziny, a także zupełnie obcy ludzie. Przez sobotę i niedzielę w Galerii Amber w Kaliszu trwała rejestracja potencjalnych dawców szpiku kostnego. Odzew był imponujący. - To była akcja nie z tej ziemi. Dziękujemy za pomoc w jej nagłośnieniu. To dzięki Wam w samym Kaliszu, podczas akcji udało się zarejestrować 507 potencjalnych dawców. Ludzie przyjeżdżali z daleka tylko po to, żeby się zarejestrować – mówi portalowi faktykaliskie.pl Magdalena Borkowska, współorganizatorka akcji.
Magdalena Borkowska walczy o życie syna swoich przyjaciół. Być może dzięki akcji Pawełek lub inny chory na białaczkę znajdzie swojego bliźniaka genetycznego
Jak podkreśla pomagali harcerze, wolontariusze z fundacji „Bread of Life”, rodzina, przyjaciele, pracownicy Galerii Amber, którzy także rejestrowali się podczas akcji. Dla Pawełka zatańczyła szkoła tańca "Bogdan", zaśpiewał Olaf Bressa, na kalimbie zagrał Arek Kątny. - Wspierał nas czynnie Darek Dymalski, którego syn też walczy z chorobą. Dwumiesięczna Alicja, przyprowadziła swoich rodziców. Było z nami Uciechowo, Dwa Qruliki, Ania, Marzena, Krzyś, Paweł, Asia, Agata, Arek, Ewa, Dominik, Piotrek, Patrycja, Łukasz, Aneta… To były najpiękniejsze dwa dni. Wszyscy w duchu walki o Pawełka. Dziękujemy Wam , jesteście wielcy. Nie wymieniłam wszystkich ale znajdziecie ich na zdjęciach. Dziękujemy! – dodaje Magdalena Borkowska.
W Kaliszu w miniony weekend zarajestrowało się więcej potencjalnych dawców, niż w tym samym czasie w Poznaniu
Kilka tygodni temu kaliszanie równie entuzjastycznie odpowiedzieli na apel o pomoc dla 10-letniej Oliwki Kubickiej. Kim jest dawca – to tajemnica, ale najważniejsze, że takowy się znalazł. Na początku listopada Oliwka przeszła ratujący życie przeszczep i aktualnie poddawana jest dalszemu leczeniu.
4-letni Paweł przeszczep musi przejśc w marcu
MIK, fot. M. Borkowska, arch.
Napisz komentarz
Komentarze