Zdjęcia psiaka nadesłał nam 3 sierpnia czytelnik portalu Kon Dzik. Na dworze lało, a kompletnie przemoczona i wystraszona suczka błąkała się po ul. Częstochowskiej. Jak udało się nam ustalić, zwierzaka przygarnęli pracownicy salonu samochodowego, a następnie – gdy pomimo apeli nie zgłosił się właściciel – przekazali go do adopcji WIĘCEJ.
Ten widok poruszył wiele osób, dzięki którym suczka znalazła nowy dom
Teraz poznaliśmy dalszą, nie mniej niesamowitą część tej historii. – Molly, bo tak ma na imię ten piesek, który błąkał się po ulicy Częstochowskiej i trafił do mojego domku… Właściciel się znalazł, a raczej właścicielka, która mieszka w Irlandii – napisała do nas w niedzielę 9 sierpnia czytelniczka portalu Natalia. - Piesek żył tutaj z tej pani tatą, który ma prawie 80 lat i nie dawał już rady z Molly, nie miał siły na opiekę nad psem.
Pupilka starszego pana prawdopodobnie uciekła lub się zgubiła, a ten nie był w stanie nawet jej szukać. Teraz u pani Natalii znalazła nowy dom. - Mimo swojego wieku (11 lat) Molly jest przecudownym psiakiem i dzięki Państwu właścicielka z Irlandii dotarła do mnie i dzięki Wam mogłam dowiedzieć się wszystkiego o Molly! – napisała Natalia. - Internet ma moc! Dziękuję!
Najważniejsze, że ta historia znalazła szczęśliwy finał.
Molly ma już nowych, kochających opiekunów
MIK, fot. Kon Dzik, Kasia, Natalia
Napisz komentarz
Komentarze