To nie pierwsza taka usterka. Wcześniej płyty także pękały i musiały być wymieniane, co pochłaniało znaczne środki. - Dlatego teraz, w uzgodnieniu z konserwator zabytków, szkło zastanie zastąpione trwałym granitem. Prace potrwają do końca września – zapowiada Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.
W tym czasie fontanna nadal będzie działać w takim zakresie, jak dotychczas. A po naprawie czynne będą fontanny posadzkowe.
Inwestycja pochłonie ponad 62 tys. zł.
MIK, fot. Fb/Krystian Kinastowski - Prezydent Kalisza
Napisz komentarz
Komentarze