Wszystko działo się przed godz. 18.00 w środę. 35-letni mężczyzna, grożąc ekspedientce nożem, zażądał wydania kasetki z pieniędzmi. Według wstępnych ustaleń, na to wszystko wszedł klient, który udaremnił mu ucieczkę do czasu przyjazdu policji wezwanej przez sprzedawczynię.
Doszło też do szarpaniny między kobietą o napastnikiem. Jak pisze Dawid - czytelnik naszego portalu, który przysłał nam informację i zdjęcia z miejsca zdarzenia ekspedientka w samoobronie raniła sprawcę w rękę. - Mężczyzna został raniony nożem. Na tyle poważnie, że po przeprowadzonym zabiegu od wczoraj przebywa w szpitalu - powiedziała portalowi faktykaliskie.pl sierż. sztab. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Nieoficjalnie wiadomo, że napastnik przeszedł zabiegł zszycia rany. - Miał przecięty nadgarstek - mówi Paweł Gawroński, rzecznik prasowy szpitala.
35-latek był pijany. Miał 1,4 promila alkoholu w organizmie. Napastnik prawdopodobnie jeszcze dziś usłyszy zarzut. Powinna też zapaść decyzja o ewentualnym areszcie dla napastnika.
MIK, AW, Dawid Szymczak, fot. Mateusz Pietrzak
Napisz komentarz
Komentarze