Do pożaru doszło w noworoczny wczesny poranek. Pożar doszczętnie strawił dom jednorodzinny w Kwileniu w gminie Chocz. Akcja strażaków trwała 5 godzin. Walkę z ogniem szczegółowo opisujemy TUTAJ.
Rodzina zdążyła uciec z płomieni, jednak wczoraj wieczorem wskutek odniesionych obrażeń w pleszewskim szpitalu zmarł 53-letni gospodarz. Jego syn wraz z niepełnosprawną matką znaleźli schronienie u rodziny. W płomieniach, oprócz ojca i męża, stracili cały dorobek życia wyceniany przez strażaków na około 100 tys. zł. – Ten dom był świeżo po remoncie, syn tych państwa praktycznie sam długo go remontował. Teraz wszystko jest w nim spalone – mówi portalowi faktykaliskie.pl Małgorzata Woldańska, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Choczu.
Ocaleli pogorzelcy chcą wyremontować budynek gospodarczy na swojej posesji i w nim zamieszkać. Prace remontowe rozpoczęto już w dzień po tragicznym pożarze. W remoncie pomagała rodzina i sąsiedzi. Zbiórkę darów zorganizował GOPS w Choczu, który prosi również o wpłaty pieniężne na rzecz poszkodowanej rodziny na podane niże konto:
Bank Spółdzielczy w Pleszewie O/Chocz
numer rachunku: 88 8407 0003 0325 9384 5000 0001
Henryka Jagucka
Kwileń 12, 63-313 Chocz
z dopiskiem "Pomoc dla pogorzelców z Kwilenia"
Policja i straż pożarna wyjaśniają teraz przyczyny tragicznego pożaru. Prawdopodobnie to ktoś z domowników nieumyślnie zaprószył ogień.
MS. fot. PSP Pleszew
Napisz komentarz
Komentarze