Malowidło pokazuje ulicę Grabowską. Z jednej strony widzimy drzewa, a z drugiej okazały budynek, w który nadal można w miejscowości podziewać. Niestety obecnie popada on w ruinę, chociaż jeszcze kilka lat temu był tam między innymi fryzjer, o czym można dowiedzieć się z komentarzy na profilu Anatola Piskowskiego, wójta gminy Sieroszewice. Mieszkańcy przychylnie oceniają pomysł wymalowania ściany domu wiejskiego właśnie w ten sposób. - Obraz Wielowsi sprzed wielu lat, to wspaniały odnośnik do historii zarówno miejscowości, jak i całej gminy. Przywołuje wspomnienia, oraz zachęca do zatrzymania się na chwilę i spojrzenia w przeszłość regionu. – pisze włodarz i dodaje, że pomysłodawcą artystycznego wehikułu czasy był on i jego zastępca Bartosz Kubica.
Malowidło powstało w oparciu o zdjęcie sprzed kilku lat, które w zbiorach pocztówek Piotra Lepki znalazł Paweł Olek. I na tym nie koniec streetartu w Wielowsi. Razem z muralem na ścianie domu wiejskiego pomalowano bramy garażowe tamtejszej Ochotniczej Straży Pożarnej. Pomysłodawcami malunków byli sami strażacy więc widać i płomienie i ich samych w akcji.
Projekt zrealizowano ze środków własnych OSP oraz sponsora.
AW, Monika Szlachta, UG w Sieroszewicach
Napisz komentarz
Komentarze