I będzie to jedyne takie laboratorium w południowej Wielkopolsce. Sprzęt, jaki posiada szpital w Wolicy umożliwia uzyskanie wyniku od dwóch pacjentów w niespełna godzinę. Aparat wykonuje testy genetyczne. – Pracownia powstała kiedy wróciliśmy do normalnej pracy i przez ostatnie dwa miesiące służyła nam do testowania osób przyjmowanych na standardowe leczenie w Wolicy – wyjaśnia Sławomir Wysocki, dyrektor szpitala. – Dzięki temu szybko wiedzieliśmy, czy pacjent jest dodatni i nie może trafić na oddział, czy jest ujemny i możemy go bez lęku o innych hospitalizowanych i personel przyjąć.
Aparat został wydzierżawiony. Szpital z firmą, która go dystrybuuje rozmawiała od kwietnia. Udało się niedawno. Wtedy też zaczęły się starania o uzyskanie certyfikatu dla testów wykonywanych na Wolicy. Żeby taki mieć szpital i jego pracownia muszą być wpisane na oficjalną listę Ministerstwa Zdrowia. W innym wypadku testy służą tylko na wewnętrzne potrzeby placówki. – Powtarzane w Poznaniu, kiedy przekazywaliśmy pacjenta ze stwierdzonym u nas koronawirusem, testy potwierdzały nasze badania. I to w stu procentach – zapewnia Sławomir Wysocki.
Aparat będzie służyć szpitalowi także teraz, kiedy ponownie jest jednoimiennych, a gdy zostanie wpisany na listę Ministerstwa Zdrowia placówka będzie testować również osoby z zewnątrz. Certyfikat powinien być przyznany lada dzień.
Dodatkowo szpital dysponuje kilkuset testami antygenowymi rekomendowanymi przez WHO jako potwierdzające wyniki genetyczne. Te są do dyspozycji hospitalizowanych.
AW, zdjęcie Wioletta Przybylska, rzecznik prasowy szpitala w Wolicy
Napisz komentarz
Komentarze