Reklama
Reklama
Reklama

„Nie damy się zdeptać!”. Manifestacja w centrum Kalisza WIDEO ZDJĘCIA

Kolejny protest w Kaliszu w sprawie zakazu aborcji eugenicznej. W niedzielny wieczór mieszkanki i mieszkańcy oburzeni wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego spotkali się na Głównym Rynku, a następnie przeszli ulicą Zamkową, pod siedzibę Prawa i Sprawiedliwości.
„Nie damy się zdeptać!”. Manifestacja w centrum Kalisza WIDEO ZDJĘCIA

„To jest wojna!”, „Chcemy wyboru. Nie PiS terroru”, „Rewolucja ma macicę”, a także:  „Wolność, równość, aborcja na żądanie” – takie hasła pojawiły się na niedzielnej manifestacji w sprawie zakazu aborcji.

Padały ostre antyrządowe okrzyki: „Je..ć PiS”, „wypier…aj”. Protestujący okrążali ratusz, by nie było to zgromadzenie publiczne, zabronione z powodu epidemii, ale „zwykły” spacer. Manifestację ochraniała liczna policja.

„To jest wojna”. Rozpoczyna się protest na Głównym Rynku. Zgromadzeni domagają się prawa do aborcji i decydowania o tym zgodnie z własnym sumieniem

Opublikowany przez Telewizja Kalisz Niedziela, 25 października 2020

 

W całym kraju przeciwnicy wyroku TK zapowiadają, że będą protestować tak długo, aż rządzący nie wycofają się ze zmian w sprawie aborcji. Kolejny protest w Kaliszu zaplanowano na poniedziałek.

- Spotykamy się 26 października o godzinie 16.30 pod pomnikiem Marii Konopnickiej przy ul. Nowy Świat. To właśnie tak się wszystko zaczęło w naszym mieście. Prosimy ubrać się ciepło i przygotować na 1,5-2 godziny protestu – czytamy w zapowiedzi.

***

W czwartek 22 października Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej orzekł, że nie można przerywać ciąży w przypadku ciężkiego upośledzenia lub choroby płodu, bo jest to niezgodne z konstytucją. Autorami wniosku do TK byli dwaj posłowie PiS Bartłomiej Wróblewski i Piotr Uściński.

Z decyzją nie godzą się przede wszystkim kobiety. Od czwartkowego wieczoru w całej Polsce trwają uliczne protesty, z czego największy w Warszawie zgromadził w piątek, według szacunków stołecznego Ratusza, 10 tysięcy uczestników.

Swoje niezadowolenie wyrazili także mieszkańcy Kalisza. W piątek i sobotę spotkali się przed biurem Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Zamkowej, wyposażeni w transparenty i plakaty z hasłami „To jest wojna”, „Kobiety wam tego nie wybaczą” czy „Zgotowaliście piekło kobietom”. Pozostawili pod drzwiami biura swoje plakaty, znicze i wieszaki, które stały się symbolem protestów przeciwko zaostrzaniu prawa aborcyjnego, jako przedmiot używany niegdyś przez kobiety w celu przerwania ciąży.

AG, MIK; fot. JF


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1005 hPa
Wiatr: 21 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama