Jeszcze w niedzielę Jarosław Gowin na antenie Polsat News zapowiadał, że branża turystyczna, hotelarska, a także wyciągi narciarskie pozostaną zamknięte. To skutek zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego ws. tzw. 100 dni solidarności.
W związku z ostrym sprzeciwem branży narciarskiej, w poniedziałek odbyło się spotkanie jej przedstawicieli z kierownictwem Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii (MRPiT). Jak powiedział Jarosław Gowin, cytowany w komunikacie resortu, "w tym sezonie chcemy, żeby stoki, wyciągi narciarskie były dostępne", przy zachowaniu określonych zasad sanitarnych. Dziś poinformował, że decyzja w tej sprawie zapadła. „Protokół sanitarny dotyczący korzystania ze stacji narciarskich dopracowany, stoki będą zimą otwarte. Dziękuję partnerom: branży narciarskiej i Głównemu Inspektoratowi Sanitarnemu za świetną współpracę” napisał dziś rano na Twitterze wicepremier Jarosław Gowin.
Mimo wszystko ten sezon dla branży narciarskiej będzie inny niż dotychczasowe. Przypomnijmy, że co najmniej do 27 grudnia zamknięte pozostaną m.in. hotele i gastronomia (pozostaną tylko usługi "z dowozewm" i "na wynos"). Rząd „odwołał” także ferie - przerwa w nauce nastąpi w tym samym momencie dla całego kraju tj. od 4 stycznia do 17 stycznia 2021 r. i zastąpi dotychczasowe ferie zimowe, ponieważ dzieci i młodzież pozostaną w domach, ze względu na zakaz organizacji wyjazdów na ferie zimowe.
MIK, fot. Twitter/Jarosław Gowin
Napisz komentarz
Komentarze