Oskarżony to znany w gminie animator i działacz Sportowy. Przestępstw miał dopuszczać się od marca do września 2013 r. na miejscowym Orliku, gdzie prowadził zajęcia z dziećmi i młodzieżą. O sprawie powiadomiła prokuraturę wójt gminy, do której zgłosili się rodzice dwóch molestowanych chłopców w wieku 12 i 13 lat. W trakcie śledztwa okazało się, że pokrzywdzonych przez pedofila jest trzykrotnie więcej. - Wymienionemu zarzucono, że dopuścił się „innych czynności seksualnych” wobec 6 małoletnich, nie mających ukończonych 15 lat. W opisie czynów zaznaczono, że dotykał on ciała małoletnich w „miejscach intymnych” – informuje Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim. - Przesłuchanie małoletnich zostało przeprowadzone przed sądem, z udziałem psychologa. Podejrzany został natomiast poddany badaniu przez biegłych – psychiatrów oraz seksuologa. W wydanej opinii biegli psychiatrzy stwierdzili, że w czasie zarzucanych mu czynów miał on zachowaną poczytalność.
Trener nie trafił do areszty. Zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe, dozór policji oraz nakazu powstrzymania się od pracy z małoletnimi. Za molestowanie dzieci grozi mu od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
MIK, fot. int.
Napisz komentarz
Komentarze