Kaliszanki są już za półmetkiem rywalizacji w fazie zasadniczej. W 15 na 22 możliwe spotkania zgromadziły 22 punkty i obecnie plasują się na siódmej lokacie. Ubiegły rok zakończyły wprawdzie wyjazdową porażką z mistrzem Polski, Grupą Azoty Chemik Police (1:3), ale po niezłych zawodach, a kilka dni wcześniej, tuż przed Świętami Bożego Narodzenia, ograły u siebie lidera TAURON Ligi, Developres SkyRes Rzeszów (3:1). W równie dobrym stylu zamierzają rozpocząć grę o punkty w roku 2021. Na początek zmierzą się z beniaminkiem ze Świecia.
Joker kapitalnie rozpoczął sezon, pokonując Budowlanych Łódź, ale później nie znalazł recepty na ogranie innych przeciwników, z wyjątkiem Legionovii. Przegrał m.in. z MKS-em, któremu uległ na własnym parkiecie 1:3. Łącznie zanotował 12 porażek i zajmuje w tabeli 11. miejsce, wyprzedzając jedynie outsidera z Piły. Pilnie więc potrzebuje punktów, ale nic nie wskazuje na to, aby zdobył je w niedzielę w Kaliszu. Podopieczne Jacka Pasińskiego, jeśli utrzymały formę z końcówki roku, to rewanżowy pojedynek z ekipą ze Świecia (prowadzoną przez nowego trenera Wojciecha Kurczyńskiego, wcześniej związanego z #VolleyWrocław) powinny rozstrzygnąć na swoją korzyść.
Początek niedzielnego meczu, który odbędzie się w hali Arena, zaplanowano na godzinę 17:30. Transmisję będzie można obejrzeć w stacji Polsat Sport.
(mso)
Napisz komentarz
Komentarze