Fotografie absurdalnej zupełnie inwestycji otrzymaliśmy od „Zatroskanego kaliszanina” i Piotra. - Czy tak będzie teraz wszędzie po remontach w Kaliszu? – pyta retorycznie ten drugi. I nie ma się co dziwić tej nerwowej kpinie, bowiem po nowo wyremontowanych ulicach i chodnikach należałoby spodziewać się raczej poprawy warunków dla użytkowników aniżeli tego typu kolizji. A mowa m.in. o ścieżce rowerowej, która przecina ul. Podmiejską, biegnąc wzdłuż przejścia dla pieszych. Niestety rowerzysta pokonujący ten odcinek na drugą stronę nie przejedzie – na drodze staje mu trawnik, znak drogowy i w końcu łańcuch.
Drogowcy na swoją obronę mają tylko jeden argument - błąd firmy wykonującej inwestycję. Teraz to ona musi ten błąd naprawić. – Wykonawca nie zgłosił nam tej kolizji i wykonał inwestycję. Wszystko wyszło dopiero przy odbiorze – mówi portalowi faktykaliskie.pl Marcin Cieloszyk, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu. – Oczywiście musi to zostać jak najszybciej poprawione. Może już w środę, a na pewno do końca tygodnia problem zostanie zlikwidowany.
Tak łatwo nie pójdzie natomiast z wyrastającą na ścieżce rowerowej tablicą informacyjną nieistniejącej już stacji benzynowej przy al. Wojska Polskiego. Jej usunięcie utrudniają kwestie proceduralne. – Tablicy nie było na mapach projektowych, w związku z czym temat wyszedł dopiero w trakcie robót. Tablica należy jednak do właściciela dawnej stacji paliw, poza tym biegnie tam przyłącze energetyczne i nie możemy usunąć jej ot tak sobie – tłumaczy Marcin Cieloszyk. Budowę ścieżki rowerowej trzeba było dokończyć, a teraz Zarząd Dróg Miejskich musi dogadać się z drugą stroną. – Robimy wszystko, aby wyegzekwować usunięcie tej tablicy w możliwie najkrótszym terminie – dodaje Marcin Cieloszyk.
MIK, czytelnicy portalu „Zatroskany kaliszanin” i Piotr
Napisz komentarz
Komentarze