W tym momencie Polacy ewakuowani z Donbasu oraz ich rodziny przebywają w ośrodkach w Rybakach i Łańsku. Spędzą tam maksymalnie do pół roku.
- Już ponad 150 osób złożyło wnioski o zezwolenie na pobyt stały – informuje Małgorzata Woźniak, rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. – Oznacza to, że osoby, które przyjechały z Donbasu, będą mogły legalnie mieszkać i pracować w Polsce. Uzyskanie zezwolenia na pobyt stały jest też dla tych osób bardzo istotnym krokiem na drodze do uzyskania polskiego obywatelstwa.
Część z tych osób posiada Kartę Polaka. One też ubiegają się o zezwolenie na pobyt stały. Oprócz formalności wszystkie te osoby uczą się języka polskiego. Dzieci mają zapewnioną kontynuację nauki w polskich szkołach. Jednak po 6 miesiącach każda z tych osób będzie musiała znaleźć sobie nowe miejsce. Już w tym momencie niektóre samorządy deklarują chęć przyjęcia uchodźców. Krzysztof Nosal, starosta kaliski, deklaruje, że także w tutejszych gminach znajdzie się miejsce dla jednej z tych rodzin.
- Do tej pory nikt nie wystosowanej takiej prośby bezpośrednio do nas. Na pewno jeśli będzie taka potrzeba to się zaangażujemy w pomoc takiej rodzinie. – mówi Krzysztof Nosal. – Patrząc na rynek pracy jestem przekonany, że znajdzie się zatrudnienie dla takich osób oraz dom.
Jak informuje MSW w tym momencie jest kilkadziesiąt ofert pracy i mieszkania od firm transportowych, które wyraziły zainteresowanie zatrudnieniem kierowców. Także firmy produkcyjne z branży spożywczej gotowe są zatrudnić pracowników. Propozycje pracy napływają również z placówek ochrony zdrowia.
AW, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze