Kurtka znajdowała się kilka metrów od brzegu. Na miejsce zadysponowano 6 zastępów straży pożarnej oraz patrol policji. Dotarły także straż miejska i WOPR. „Jeden ze strażaków po ubraniu się w specjalny strój przedostał się do kurtki. Pod nią lód był rozmrożony – relacjonuje portal ostrow24.tv. - Po wyciągnięciu kurtki na brzeg, policjanci przeszukali kieszenie, ale w ich wnętrzu niczego nie znaleziono. Strażak ponownie udał się w miejsce, gdzie leżała kurtka i za pomocą bosaka spenetrował dno. Nikogo jednak nie wyczuł”.
Nie zgłoszono też żadnego zaginięcia, a jak później ustalono kurtka widziana była na zamarzniętym akwenie od kilku dni.
Więcej zdjęć na ostrow24.tv
MIK, ostrow24.tv
Napisz komentarz
Komentarze