Manko wykryto przy wpłacaniu do banku gotówki z depozytu z jednego ze śledztw. Suma nie zgadzała się z zapisaną w aktach sprawy. Różnica wynosi 20 tys. zł.
Na miejsce wezwano policjantów z wewnętrznego wydziału kontroli. O sprawie już zawiadomiono prokuraturę oraz Biuro Spraw Wewnętrznych.
Jak powiedział dziennikarzowi RMF FM Paweł Żukiewicz z CBŚP, "musimy wyjaśnić, czy pieniądze zniknęły, czy może doszło do pomyłki w liczeniu lub pomyłki pisarskiej w aktach śledztwa".
Sprawa wyszła na jaw dziś po południu, a szef policji już zapowiedział powołanie zespołu do wypracowania rozwiązań, które zapobiegną podobnym incydentom w przyszłości.
To kolejna jednostka CBŚP, w której wykryto manko. Pod koniec roku RMF ujawniło, że w olsztyńskim zarządzie z depozytu zniknęło ponad 100 tys. euro. Sprawę bada gdańska prokuratura.
MIK, źródło: RMF FM, fot. arch. CBŚP - zdjęcie poglądowe
Napisz komentarz
Komentarze