23-letni kaliszanin, będący członkiem elitarnej grupy LOTOS PZT Team, awansował aż o 25. pozycji. To efekt występu w ostatnią niedzielę w finale turnieju Challenger Tour ATP 80 w portugalskiej miejscowości Maia. Tam właśnie po raz pierwszy zagrał z Austriakiem Davidem Pichlerem. W decydującym meczu ulegli oni reprezentantom gospodarzy – Nuno Borgesowi i Francisco Cabralowi 4:6, 5:7. Wcześniej polsko-austriacki duet wygrał trzy mecze.
W tym roku Matuszewski zagrał w dwóch finałach imprezy rangi Challenger Tour ATP. W sierpniu, wraz z Ukraińcem Władysławem Manafowem, świetnie spisał się na kortach Legii Warszawa. Ponadto kaliski tenisista pięciokrotnie triumfował w turniejach ITF – trzech ITF M25 w Grodzisku Mazowieckim, Moście i Pradze oraz dwóch ITF M15 w Monastyrze i Kairze. Osiągnął też finały w imprezach ITF 25 w Jabloncu i Grasse oraz ITF 15 w Monastyrze.
– Mocno wierzymy, że równie udany – albo jeszcze lepszy – dla Piotra będzie nowy sezon i mocno trzymamy kciuki. Tym bardziej, że będzie miał w nim sporo punktów do obrony – przekonuje Tomasz Dobiecki, rzecznik prasowy Polskiego Związku Tenisowego.
Napisz komentarz
Komentarze