Biało-czerwoni wygrali dość wysoko, bo różnicą sześciu bramek, ale nie była to dla nich łatwa potyczka, jak mógłby na to wskazywać wynik. Wyraźną przewagę wypracowali sobie bowiem dopiero w ostatnich minutach. Wcześniej kilkukrotnie odskakiwali reprezentantom Oranje, ale ci szybko skracali dystans, a na początku drugiej połowy prowadzili nawet 19:18. W końcówce to jednak gospodarze wiedli prym. Udane interwencje Adama Morawskiego i lepsza skuteczność w ofensywie zaowocowały zwycięstwem 33:27.
W czwartkowym boju kolejne występy z orzełkiem na piersi zanotowali rozgrywający Energa MKS Kalisz – Maciej Pilitowski i Kacper Adamski. Ten drugi zaliczył dwa trafienia.
Dla podopiecznych Patryka Rombla był to drugi triumf w 4 Nations Cup. Wcześniej ograli oni Japonię i przegrali z Tunezją, która okazała się najlepsza w całych trzydniowych zmaganiach. Polacy zajęli ostatecznie drugie miejsce.
Turniej w Ergo Arenie był dla polskich szczypiornistów jednym z ostatnich etapów przygotowań do styczniowych mistrzostw Europy. Próbą generalną będą dla nich towarzyskie zawody w Hiszpanii, które odbędą się w dniach 6-8 stycznia.
***
Polska – Holandia 33:27 (17:16)
Polska: Mateusz Kornecki, Adam Morawski – Michał Olejniczak 1, Patryk Walczak 2, Kacper Adamski 2, Jan Czuwara 2, Arkadiusz Moryto 6, Dawid Dawydzik 3, Maciej Pilitowski, Damian Przytuła 1, Ariel Pietrasik 3, Kamil Syprzak 7, Przemysław Krajewski 4, Michał Daszek 2, Bartłomiej Bis
Napisz komentarz
Komentarze