„Jest to oferta skierowana przede wszystkim do osób w wieku 18-50 lat, które nie były w wojsku, a chciałyby odbyć przeszkolenie wojskowe. Dotyczy ona także tych chętnych w wieku 18-60 lat, którzy odbyli służbę wojskową, a teraz mogą zostać przeszkoleni w ramach ćwiczeń rezerwy. „ – czytamy na stronie internetowej MON.
Komunikat ten na swoich witrynach internetowych umieściły też wszystkie Wojskowe Komendy Uzupełnień w Polsce. W ostatnie 3 dni do kaliskiego WKU zgłosiło się już 14 ochotników. – Na razie nie wiadomo dokładnie kiedy odbędą się te szkolenia. MON przez ogłoszenie o szkoleniu sprawdza jaki będzie odzew, od tego zależą terminy szkoleń i ich forma – mówi portalowi faktykaliskie.pl mjr Przemysław Bojarczuk z WKU w Kaliszu.
W Kaliszu zainteresowanie armią rośnie od kilku lat. Świadczą m.in. klasy mundurowe w kilku szkołach
Ochotnicy, którzy pracują zawodowo mogą liczyć na specjalne zwolnienie z pracy na czas szkoleń. Niewykluczone też, że za udział w szkoleniu będzie przysługiwać niewielkie wynagrodzenie. Zdaniem MON ogłoszenie naboru ma być odpowiedzią na duże zainteresowanie Polaków tematyką obronną. To natomiast może wynikać z zaniepokojenia przedłużającym się konfliktem na Ukrainie. - Z obserwacji sytuacji na Wschodzie może narodzić się refleksja o potrzebie odpowiedzialności za kraj – powiedział gazecie Dziennik Zachodni płk Tomasz Szulejko, rzecznik prasowy Sztabu Generalnego WP.
Swój udział w szkoleniach mogą zgłaszać także kobiety. MON przewiduje trzy rodzaje szkoleń. Osoby bez jakiegokolwiek wcześniejszego przeszkolenia w wieku 18-50 lat, będą zakwalifikowane do odbycia służby przygotowawczej. Żołnierze rezerwy z przydziałem mobilizacyjnym (oficerowie i podoficerowie do 60 lat, szeregowi do 50 roku życia) skierowani zostaną na szkolenie dla rezerw w macierzystych jednostkach. Rezerwiści bez przydziału mobilizacyjnego trafią na szkolenia zgodnie z posiadaną specjalnością wojskową.
Szczegóły naboru znajdziecie m.in. na stronie WKU w Kaliszu.
MS. fot. mon.gov.pl, archiwum
Napisz komentarz
Komentarze