Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Ponad 90 zdarzeń w Kaliszu i powiecie. Straż podsumowuje pracowity weekend

Choć w styczniu niemal co tydzień mieliśmy ostrzeżenia przed silnym wiatrem, to niedzielny orkan Nadia okazał się tym najgroźniejszym. Kaliska straż pożarna i jednostki OSP miały ręce pełne roboty. Interweniowali blisko 100 razy. Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w miejscowości Rajsko w podkaliskiej Gminie Opatówek, gdzie silny wiatr zerwał fragment dachu na budynku kurnika. W hali znajdowało się około 28 tyś. sztuk tygodniowych kurcząt. Część z nich nie przeżyła ataku żywiołu.
Ponad 90 zdarzeń w Kaliszu i powiecie. Straż podsumowuje pracowity weekend

Autor: fot. KM PSP Kalisz

Wichura zerwała dach około 2:00 w nocy w niedzielę. Bez dachu zostało około 2/3 budynku. 

Strażacy usunęli przy pomocy bosaków podręcznych oraz podręcznego sprzętu burzącego naderwaną część dachu. Przy użyciu drabin przenośnych wygrodzono plandekami oraz balotami słomy bezpieczną części budynku (w której dach nie został uszkodzony), gdzie przenoszono pisklaki - przekazuje mł. ogn. Jakub Pietrzak z Komendy Miejskiej PSP w Kaliszu.

Na miejsce zdarzenia przybył Burmistrz Gminy Opatówek - Pan Sebastian Wardęcki, oferując swoją pomocy w usunięciu skutków wichury. 

W sobotę i niedzielę Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej odnotowała 93 zdarzenia w związku z silnymi wiatrami jakie przeszły nad Kaliszem i powiatem kaliskim. 28 zdarzeń spośród nich dotyczyło uszkodzeń dachów budynków, z czego 11 to dachy budynków mieszkalnych. Do działań zadysponowano łącznie 172 zastępy Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. 

Strażacy zabezpieczali również dachy budynków mieszkalnych m.in. w Kaliszu na ulicy Złotej, Fryderyka Chopina oraz Tadeusza Kościuszki. 

Większość interwencji dotyczyła powalonych drzew i konarów, które tarasowały przejazd, ale ratownicy udzielili również wsparcia kolegom z Podstacji Pogotowia Ratunkowego w Liskowie dostarczając agregat prądotwórczy. W czasie weekendu strażacy interweniowali również w związku z pożarami sadz w kominie oraz pomagając innym służbom w otwarciu mieszkania - podsumowuje kaliska straż.

Cmentarz Miejski
Park Miejski

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 0°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1004 hPa
Wiatr: 14 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: kkkkTreść komentarza: Bloki wybudowane przez KSM w Kaliszu w latach siedemdziesiątych miały taki wynalazek. Od środka klamka a na zewnątrz tylko gałka do zatrzaśnięcia drzwi za sobą przy wyjściu z mieszkania. Córka sąsiadów często zatrzaskiwała drzwi i przychodziła do mieszkania moich rodziców by przez balkon który był obok wejść do swojego domu.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:29Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: kaliszaninTreść komentarza: 15 minut temu komentarz miał jedną zieloną i jedną czerwoną łapkę,"życie" gratuluję inwencji oraz oszustwa!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:26Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: klaTreść komentarza: Skoro policja stwierdziła,że wszystko jest w porządku to rozpatrywanie zdarzenia pod kątem wyjścia matki i pozostawienia samego malucha jest bezcelowe.Mogła wyjść z mieszkania aby list od listonosza odebrać,posprzątać klatkę schodową na swojej kondygnacji,oddać sąsiadce pożyczony cukier,a nawet nagły przeciąg mógł drzwi zatrzasnąć.Błędem jest stosowanie przy małym dziecku zatrzaskowego zamka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:00Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: życieTreść komentarza: Kto stosuje i w jakim celu zamki , które się same zatrzaskują ? Po co ?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:36Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama