Na jaw wyszły nowe fakty - donosi portal ostrow24.tv (tam też znajdziecie więcej zdjęć z posiedzenia aresztowego).
Sprawcy jechali do biura przy Placu Kościuszki w Pleszewie w konkretnym celu. Zamierzali zamordować dwóch biznesmenów. Świadczą o tym ich zeznania oraz fakt, że wzięli ze sobą worki i łopaty. W trakcie morderstwa doszło między nimi do kłótni i plan poszedł według innego scenariusza, który jak widać był niedoskonały. Zwłoki zamierzali zakopać za jednym z domów.
Podejrzani przyjechali na miejsce z kijami baseballowymi, z workami i łopatami. Planowali wywieźć ciała i zakopać. Nie dokonali tego, bo doszło między nimi do sprzeczki - informuje Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Jeden ze sprawców ma nogę w gipsie. To syn prowodyra całego zdarzenia.
Podejrzani w sądzie byli bardzo pokorni, a jeden z nich płakał na sali rozpraw. Prawdopodobnie dotarła do nich wizja, że do końca życia mogą oglądać świat przez więzienne kraty.
***
Kiedy śledczy zatrzymali pięcioro młodych sprawców, okazało się, że wśród nich jest 18-latek, który był synem jednej z domniemanych ofiar napadu. Dla policjantów był to wyraźny sygnał, że sprawa może mieć drugie dno. Na początku mówiło się o cudownym ocaleniu 41-latka przed śmiercią bestialskiego ataku. Po weryfikacji wyszło, że to właśnie ten hospitalizowany mężczyzna może stać za zleceniem dokonania napadu. Kim jest 41-latek? To były działacz PiS, biznesmen społecznik.
W niedzielne, słoneczne południe w bardzo bliskiej odległości od pleszewskiego Rynku spotkało się trzech biznesmenów. Od miesięcy prowadzili wspólny biznes polegający na handlu basenami i meblami ogrodowymi.
41-latek – Michał G. prowadził również kręgielnię oraz restaurację w miejscowym aquaparku. Zajmował się również cateringiem. Dwa pozostali mężczyźni, którzy nie żyją to 35-letni Emil M. z niechlubną przeszłością. Na koncie miał wyrok za udział w procederze handlu papierosami i alkoholem bez akcyzy. Miał również uczestniczyć w dystrybucji narkotyków. Natomiast 51-letni Paweł S. był znany z branży remontowo-budowlanej.
Z ustaleń w sprawie wynika, że to Michał G. powiadomił służby o napadzie. W pierwotnej wersji wychodziło, że podczas jego spotkania ze wspólnikami wpadło kilku napastników, którzy przy użyciu kijów bejsbolowych czy noża zaczęli atakować ich. Później zabrali samochód jednego ze wspomnianych biznesmenów (BMW serii 1) i uciekli nim. Wolnością cieszyli się przez kilkanaście godzin. Wpadli w nocy na terenie powiatu pleszewskiego.
Jak informują ogólnopolskie media, Michał G. był w sporze z dwoma wspólnikami. Ci mieli chcieć się go pozbyć z interesu, co miało dotrzeć do zainteresowanego. Z ustaleń śledczych wynika, że Michał G. chciał przejąć tę firmę tylko dla siebie.
– Mamy do czynienia z zabójstwem ze szczególnym okrucieństwem i z motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Sprawcy byli brutalni, o czym świadczą rozległe obrażenia ofiar. Pokrzywdzonym zadano m.in. liczne uderzenia wkrętakiem w okolice klatki piersiowej, co w efekcie doprowadziło do ich zgonu – mówią przedstawiciele prokuratury.
Ofiarom poza ciosami kijami bejsbolowymi zadawano także rany nożem i wbijano śrubokręt w klatkę piersiową. Czyn ten zagrożony jest karą od 12 lat pozbawienia wolności do dożywocia. Nawet 16-latkowie mogą w takim przypadku odpowiadać jak osoba dorosła. Zatrzymani usłyszeli zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.
Zatrzymany Michał G. startował w 2018 roku do rady miejskiej w Pleszewie z list Prawa i Sprawiedliwości, ale bez rezultatów. Lokalni działacze podkreślają, że mężczyzna nie angażował się zbytnio w kampanię. Po przegranej skupił się na działalności biznesowej. Z powodu zaprzestania opłacania składek, został skreślony z list członków partii PiS.
****
Dziękujemy, że przeczytałeś ten artykuł. Twój czas spędzony na Faktach Kaliskich jest dla nas najlepszym podziękowaniem za naszą pracę. Czym jeszcze możemy Cię zainteresować oprócz powyższego artykułu?
Wydawcą portalu faktykaliskie.info jest Fundacja Reakcja z siedzibą w Kaliszu. Z naszym zespołem prowadzimy dla Ciebie łącznie 5 różnych marek. Fakty Kaliskie już znasz. Poznaj pozostałe:
Telewizja Kalisz
Jako Telewizja Kalisz działamy na różne sposoby. Prowadzimy kanał telewizyjny w sieci Vectra i Multimedia. Jesteśmy w pierwszej 15 najpopularniejszych programów TV w tych sieciach. Mamy też możliwość emitowania własnych materiałów w sieci ogólnopolskiej, z dostępem do 2,5 mln abonentów. Prowadzimy też konto na You Tubie (10 tys. subskrybentów) dla widzów z poza sieci tych dwóch operatorów, a nawet TikToka. Mamy tam już ponad 20 tysięcy najmłodszych widzów. Obserwuj Telewizję Kalisz w socialmediach:
TikTok YouTube
A jeśli trzeba technicznie i merytorycznie jesteśmy przygotowani do przeprowadzenia transmisji telewizyjnej w jakości HD z każdego miejsca w Polsce. Mamy dwie maszyny emisyjne TriCaster i osiem kamer HD.
I to właśnie od programu telewizyjnego zrodziła się nasza czwarta marka i zupełnie nowa gałąź działalności.
Wylogowani
Dla ogólnopolskiej widowni Vectry i Multimedia Polska wyprodukowaliśmy program przygodowy "Wylogowani. Survival Challenge". W skrócie było tak: z grupą sześciu śmiałków wyjechaliśmy na sześć dni do lasu. Nie mieliśmy ze sobą jedzenia, schronienia czy jakiegokolwiek kontaktu ze światem zewnętrznym. A w lesie jak to w lesie, i wilki, kleszcze, komary, i burza. I wielka satysfakcja z tego, że daliśmy radę. Przetrwaliśmy. Poznaliśmy dobrze uroki lasu, trochę survivalowych sztuczek, ale przede wszystkim siebie, to na co nas stać.
"Wylogowanych" reklamowaliśmy hasłem: to więcej niż program i więcej niż przygoda. Dokładnie tak właśnie jest. Bo teraz to już nie tylko program, ale realne leśne obozy, organizowane również zimą dla młodszych i starszych, zabieramy ich do pięknego lasu w sąsiedztwie urokliwego Nadwarciańskiego Parku Krajobrazowego i tam pomagamy im poznać naturę lasu, ale i poznać własną naturę. "Wylogowanych" w naszym lesie przybywa, a to dopiero początek tej przygody. Śledźcie ich m.in. na Facebooku/Wylogowani
Najlepsze z Kalisza
A gdy już wytrzepiemy z siebie wszystkie kleszcze, sosnowe igiełki i wrócimy z lasu do miasta, to ogarniamy nowe produkty w naszym sklepie internetowym najlepszezkalisza.pl. Mamy pamiątki, śmieszne gadżety i całkiem na poważnie produkty związane z naszym miastem. Wpadajcie tam czasem, może znajdziecie coś dla siebie: najlepszezkalisza.pl
Fundacja Reakcja
Między działalnością medialno - leśną prowadzimy naszą fundację. W "Reakcji" zajmujemy się m.in. promocją zdrowego i aktywnego trybu życia, propagowaniem aktywności społecznej, dobrych relacji międzyludzkich i międzypokoleniowych, promocją lokalnego biznesu A do wypełniania tych misji idealnie służą i nasze media i las. Więcej o fundacji znajdziecie tutaj: fundacja-reakcja.pl
Podsumowując... prowadzimy dla Was pięć różnych marek, z różnych dziedzin życia. Razem możemy się uczyć, informować, bawić i rozwijać.
Napisz komentarz
Komentarze