Do tragedii doszło 2 grudnia 2018 roku na skrzyżowaniu Staroprzygodzkiej z Dekarską w Ostrowie Wielkopolskim. Osobowy opel skręcał w lewo, kiedy w jego bok uderzył ambulans jadący do pilnie potrzebującego pomocy pacjenta. Jak ustalono w trakcie procesu, ambulans na podwójnej ciągłej i na skrzyżowaniu zaczął wyprzedzać opla. Gdy opel chciał skręcić w lewo, doszło do zderzenia pojazdów. Biegli ustalili, że tuż przed hamowaniem ambulans poruszał się z prędkością 120 km/h. Jak ustalono karetka miała włączone sygnały świetlne, ale nie dźwiękowe, dlatego nie była pojazdem w pełni uprzywilejowanym.
Siła uderzenia była bardzo duża. Aby wydostać z wraku auta kierowcę osobówki, 71-letniego Romana Cegielnego strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu. Ciężko rannego mężczyznę przekazali ekipie Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, która przetransportowała mężczyznę do kaliskiego szpitala. Tam wkrótce potem zmarł.
46-letni ratownik medyczny przeprosił rodzinę zmarłego, ale nie przyznawał się do winy. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym groziło mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Prokuratura żądała roku więzienia i dożywotniego zakazu wykonywania zawodu. Rodzina zmarłego wnioskowała o 2 lata więzienia, 2-letni zakaz wykonywania zawodu i 5-letni zakaz prowadzenia działalności związanej z ratownictwem medycznym. Dodatkowo żądali zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych przez 6 lat i po 20 tysięcy złotych dla dwóch córek i wnuczki 71-latka.
W ubiegłym roku ratownik medyczny został uznany winnym. Skazano go na 10 miesięcy więzienia, ale w zawieszeniu na 2 lata. Na rzecz córek zmarłego zasądzono po 5 tysięcy złotych.
Sędzia Marek Urbaniak wskazywał wówczas, że ratownik wypadek spowodował nieumyślnie, a kierowca opla miał obowiązek upewnić się czy może bezpiecznie wykonać manewr skrętu w lewo.
Kierowca ambulansu jadąc ratować inne życie, jednocześnie nieumyślnie spowodował śmierć innej osoby - mówił wówczas sędzia Sądu Rejonowego w Ostrowie Wlkp.
Obrona jak i oskarżenie wniosły apelację. W minioną środę w Sądzie Okręgowym w Kaliszu ogłoszono prawomocny wyrok. Sąd II instancji postanowił podtrzymać karę wymierzoną przez Sąd Rejonowy.
__________
Dziękujemy, że przeczytałeś ten artykuł. Twój czas spędzony na Faktach Kaliskich jest dla nas najlepszym podziękowaniem za naszą pracę. Czym jeszcze możemy Cię zainteresować oprócz powyższego artykułu?
Wydawcą portalu faktykaliskie.info jest Fundacja Reakcja z siedzibą w Kaliszu. Z naszym zespołem prowadzimy dla Ciebie łącznie 5 różnych marek. Fakty Kaliskie już znasz. Poznaj pozostałe:
Telewizja Kalisz
Jako Telewizja Kalisz działamy na różne sposoby. Prowadzimy kanał telewizyjny w sieci Vectra i Multimedia. Jesteśmy w pierwszej 15 najpopularniejszych programów TV w tych sieciach. Mamy też możliwość emitowania własnych materiałów w sieci ogólnopolskiej, z dostępem do 2,5 mln abonentów. Prowadzimy też konto na You Tubie (10 tys. subskrybentów) dla widzów z poza sieci tych dwóch operatorów, a nawet TikToka. Mamy tam już ponad 20 tysięcy najmłodszych widzów. Obserwuj Telewizję Kalisz w socialmediach:
TikTok YouTube
A jeśli trzeba technicznie i merytorycznie jesteśmy przygotowani do przeprowadzenia transmisji telewizyjnej w jakości HD z każdego miejsca w Polsce. Mamy dwie maszyny emisyjne TriCaster i osiem kamer HD.
I to właśnie od programu telewizyjnego zrodziła się nasza czwarta marka i zupełnie nowa gałąź działalności.
Dla ogólnopolskiej widowni Vectry i Multimedia Polska wyprodukowaliśmy program przygodowy "Wylogowani. Survival Challenge". W skrócie było tak: z grupą sześciu śmiałków wyjechaliśmy na sześć dni do lasu. Nie mieliśmy ze sobą jedzenia, schronienia czy jakiegokolwiek kontaktu ze światem zewnętrznym. A w lesie jak to w lesie, i wilki, kleszcze, komary, i burza. I wielka satysfakcja z tego, że daliśmy radę. Przetrwaliśmy. Poznaliśmy dobrze uroki lasu, trochę survivalowych sztuczek, ale przede wszystkim siebie, to na co nas stać.
"Wylogowanych" reklamowaliśmy hasłem: to więcej niż program i więcej niż przygoda. Dokładnie tak właśnie jest. Bo teraz to już nie tylko program, ale realne leśne obozy, organizowane również zimą dla młodszych i starszych, zabieramy ich do pięknego lasu w sąsiedztwie urokliwego Nadwarciańskiego Parku Krajobrazowego i tam pomagamy im poznać naturę lasu, ale i poznać własną naturę. "Wylogowanych" w naszym lesie przybywa, a to dopiero początek tej przygody. Śledźcie ich m.in. na Facebooku/Wylogowani
Najlepsze z Kalisza
A gdy już wytrzepiemy z siebie wszystkie kleszcze, sosnowe igiełki i wrócimy z lasu do miasta, to ogarniamy nowe produkty w naszym sklepie internetowym najlepszezkalisza.pl. Mamy pamiątki, śmieszne gadżety i całkiem na poważnie produkty związane z naszym miastem. Wpadajcie tam czasem, może znajdziecie coś dla siebie: najlepszezkalisza.pl
Fundacja Reakcja
Między działalnością medialno - leśną prowadzimy naszą fundację. W "Reakcji" zajmujemy się m.in. promocją zdrowego i aktywnego trybu życia, propagowaniem aktywności społecznej, dobrych relacji międzyludzkich i międzypokoleniowych, promocją lokalnego biznesu A do wypełniania tych misji idealnie służą i nasze media i las. Więcej o fundacji znajdziecie tutaj: fundacja-reakcja.pl
Podsumowując... prowadzimy dla Was pięć różnych marek, z różnych dziedzin życia. Razem możemy się uczyć, informować, bawić i rozwijać.
Napisz komentarz
Komentarze