Sebastian O. to deweloper, który podjął się budowy osiedla Dębowe na Tyńcu w Kaliszu. Cała historia swój początek ma w 2017 roku. Wtedy ruszyła budowa Osiedla Dębowego na Tyńcu. Piękne wizualizacje, przystępna cena – tak firma S&O przekonała do siebie kilkadziesiąt chętnych. 42 rodziny miały wprowadzić się tutaj w 2018 roku. Łącznie zainwestowali 9 mln zł. Deweloper nie wywiązał się z umowy. Oszukani mieszkańcy przez lata walczyli o sprawiedliwość. W końcu finansowy wysiłek dokończenia budowy wzięło na siebie miasto Kalisz i KTBS. Osiedle powstało, mieszkańcy wprowadzili się do swoich domów jesienią ubr., ale to nie koniec tej sprawy. Deweloper nadal dłużny jest im pieniądze. Dlatego sąd zabezpieczył jego majątek, m.in. dom na Dobrzecu, a pieniądze pochodzące z jego sprzedaży zasilą pulę majątku na zadośćuczynienie dla oszukanych ludzi. Niewiele jednak tego będzie, bo cena wywoławcza domu Sebastiana O. to 450 tys. zł.
- Suma oszacowania wynosi 600 000,00 zł, zaś cena wywołania jest równa trzy czwarte sumy oszacowania i wynosi 450 000,00 zł. Licytant przystępujący do przetargu powinien złożyć rękojmię w wysokości jednej dziesiątej sumy oszacowania, to jest 60 000,00 zł najpóźniej w dniu poprzedzającym przetarg. Rękojmia powinna być złożona w gotówce w kancelarii komornika albo na rachunek bankowy komornika – informuje Sąd Rejonowy w Kaliszu.
Tym razem to mieszkańcy osiedla Dębowe wcielają się w rolę „agenta nieruchomości” i polecają udział w licytacji.
- Planujesz zakup domu? Tym razem polecamy super ofertę! To nie mieszkanie na Osiedlu Dębowym w stanie deweloperskim, lecz luksusowa rezydencja z basenem i wyposażeniem godnym najbardziej wymagających użytkowników. Tu wszystko jest dopieszczone, a właściciel nie oszczędzał na wykończeniu! Pan Sebastian potrzebuje pomocy! Zapraszamy do licytacji komorniczej i do zakupu nieruchomości! – piszą z trafną ironią administratorzy fanpage Osiedla Dębowe.
Link to licytacji i warunków przystąpienia do tego postępowania znajdziecie TUTAJ.
Napisz komentarz
Komentarze