Wyprawa kaliszan za południową granicę nie wzięła się z przypadku. Wszak jeszcze w zeszłym sezonie barw klubu HK FCC Město Lovosice bronił golkiper Energa MKS, Jan Hrdlička, co bez wątpienia mogło ułatwić kontakt z liderem czeskiej Extraligi i organizację wyjazdu.
W Lovosicach podopieczni Pawła Nocha rozegrali dwa sparingi. W obu musieli uznać wyższość rywali. W czwartek przegrali z miejscowym zespołem 25:34. Z kolei w piątek ulegli przedstawicielowi 2. Handball Bundesligi, HC Elbflorenz Drezno, choć rozmiary porażki były niższe niż dzień wcześniej, bo wyniosły sześć trafień (30:36).
Kolejny sparing kaliski zespół rozegra w sobotę, 28 stycznia. Formę ekipy znad Prosny sprawdzi wtedy lider PGNiG Superligi, Orlen Wisła Płock. Mecz odbędzie się w słynnej płockiej Blaszak Arenie o godzinie 16:00.
Do zmagań o stawkę Energa MKS wróci 1 lutego. Tego dnia o godzinie 18:30 podejmie w Arenie ekipę MMTS-u Kwidzyn w ramach 1/8 finału PGNiG Pucharu Polski. Rundę rewanżową w PGNiG Superlidze rozpocznie natomiast 4 lutego o godzinie 15:00, kiedy to zmierzy się u siebie z Azotami Puławy.
Napisz komentarz
Komentarze