Maksiu walczy z niezwykle groźnym przeciwnikiem - neuroblastomą, nowotworem dziecięcym, bardzo nieprzewidywalnym i śmiertelnym. Chłopiec miał zaledwie 3 latka, gdy zachorował. Pod koniec marca 2017 zaczęła boleć go nóżka. Nikt nie przypuszczał, że w jego brzuszku jest guz, tak ogromny, że uciska już na biodro…
Później wykryto chorobę u Maksia. Neuroblastoma, nowotwór złośliwy układu współczulnego, IV, najgorszy stopień zaawansowania. Przerzuty do szpiku i kości…
Po długim leczeniu stało się to, czego boją się wszyscy na onkologii.
- 23 czerwca 2020 roku... Dzień Ojca... Najgorszy dzień w naszym życiu. Wznowa! W grudniu 2021 roku kolejna wznowa... - relacjonują rodzice chłopca
Dzięki wsparciu dobrych serc rodzinie udało się wyjechać do szpitala w Barcelonie, gdzie lekarze zajmują się najcięższymi przypadkami neuroblastomy. Tam Maksiu przeszedł długie leczenie, kolejnym etapem będzie szczepionka przeciwko wznowie w USA. Ten etap trwa ok. 2 lat.
- Walka o życie trwa. 100 % na pasku nie oznacza końca, potrzebujemy wsparcia cały czas - na leki, na dojazdy, loty do szpitala, rehabilitację, pracę z psychologiem, leczenie powikłań po lekach onkologicznych. Jeśli chcesz być dalej z naszym synkiem, będziemy Ci bardzo wdzięczni. Wierzymy, że wygramy z nowotworem! - apelują rodzice
Niestety znów potrzebne są gigantyczne pieniądze!
Kochani..
wracamy do domu..ale tylko na chwile..w niedziele wracamy tu z powrotem żeby zacząć chemię ..
nie tak miało być .. los z nas zadrwił ..po raz kolejny pokrzyżował plany ..NEUROBLASTOMA depcze nam po piętach..kolejna WZNOWA …jeszcze nie umiemy pozbierać tych myśli..DLACZEGOdlaczego po raz kolejny ..
MUSIMY ..stanąć do WALKI po raz kolejny..
Maksiu musi się zmierzyć ze swym przeciwnikiem po raz kolejny..nie poddamy się ..
ALE na naszej drodze po raz kolejny stoją pieniądze…mamy plan leczenia ale nie mamy pieniędzy by go zrealizować..za pare dni ruszy kolejna zbiórka na Siepomaga ..kwota do zebrania to Ok 2.2 mln złotych ..
PROSIMY ..BŁAGAMY WAS ..POMÓŻCIE nam ratować Maksia ..póki tli się jeszcze nadzieja
- napisali rodzice chłopca
LINK DO ZBIÓRKI:
Napisz komentarz
Komentarze