Podopieczni Bartosza Tarachulskiego mają już za sobą niezwykle piękną pucharową przygodę, którą zakończyli na półfinałowej potyczce z Legią Warszawa. Całą koncentrację mogą więc przelać na rozgrywki ligowe, które są dla nich priorytetowe. Tej wiosny byli już nawet liderami eWinner 2. ligi, ale obecnie zajmują piąte miejsce. W trzech ostatnich spotkaniach zdobyli bowiem zaledwie punkt. Wyjazdowe porażki we Wrocławiu i Siedlcach z pewnością popsuły humory kibicom, ale niebiesko-biało-zieloni wciąż pozostają w grze o czołowe lokaty. Na zwycięski tor będą chcieli wrócić w najbliższy poniedziałek, choć czeka ich piekielnie trudne zadanie.
Rywalem kaliszan będzie czwarty w zestawieniu Znicz Pruszków. To rewelacja rundy wiosennej. Wszak w tym roku kalendarzowym tylko Motor Lublin spośród drugoligowców punktował częściej. Ekipa Mariusza Misiury wygrała pięć z siedmiu spotkań, co wywindowało ją do ścisłej czołówki. W pokonanym polu pozostawiła pierwszą w tabeli Polonię Warszawa i drugą Kotwicę Kołobrzeg. Jesienią KKS przegrał w Pruszkowie 0:2, więc teraz będzie chciał wziąć rewanż.
Poniedziałkowy mecz odbędzie się na stadionie przy ulicy Łódzkiej, a jego początek wyznaczono na godzinę 18:15. Bilety na to wydarzenie, w cenie od 10 zł, wciąż są w sprzedaży. Można je nabywać poprzez stronę https://bilety.kkskalisz.com.pl oraz w Sklepie KKS Kalisz na stadionie (w poniedziałek w godz. 13-17). Kasy stadionowe w dniu spotkania otwarte zostaną o 17:15.
Napisz komentarz
Komentarze