W sobotę na parkiecie Areny spotkał się lider z wiceliderem. Stawką tego pojedynku było mistrzostwo rozgrywek, bo oba zespoły przed ostatnią kolejką dzielił raptem jeden punkt. Wyżej plasowały się kaliszanki i to one broniły pierwszego miejsca. Z realizacji tego zadania wywiązały się wzorowo, choć emocji nie zabrakło.
Przez pierwsze dwa kwadranse podopieczne Łukasza Kobusińskiego utrzymywały minimalne prowadzenie, które na moment, w 19. minucie, powiększyły do czterech trafień (8:4). Na przerwę schodziły jednak przy jednobramkowej przewadze (12:11).
Po powrocie z szatni na skuteczny rzut kaliszanki czekały aż siedem minut (niemoc w ofensywie przełamała Kinga Stanisławczyk). W tym czasie rywalki trafiały regularnie, objęły pierwsze w tej potyczce prowadzenie i odskoczyły nawet na 16:12. Na szczęście po kolejnych czterech minutach był już remis po 16, a gdy przed upływem trzeciego kwadransa dwa gole zdobyła wspomniana Stanisławczyk, a jednego Katarzyna Pilitowska, gospodynie miały już dwie bramki zapasu (19:17). Korzystny rezultat dowiozły do ostatniej syreny, choć momentami było nerwowo.
W kluczowych fragmentach fantastycznie w kaliskiej bramce spisywała się Izabela Prudzienica, która niewątpliwie zasłużyła na miano najlepszej zawodniczki spotkania. Doświadczona bramkarka raz po raz odbijała rzuty przeciwniczek, a ponadto dwukrotnie wpisała się na listę strzelczyń, celnie mierząc przez całą długość boiska. Drugą skuteczną próbę podjęła tuż przed upływem 60 minuty, pieczętując znakomity występ i ustalając wynik na 24:21.
Po triumfie w meczu na szczycie na parkiecie Areny wystrzeliły korki od szampanów, a tytuł mistrzowski kaliszanki fetowały wspólnie z licznie zgromadzonymi kibicami, którzy przez całe zawody głośno dopingowali beniaminka. Na wsparcie swoich fanów mogły też liczyć szczypiornistki z Żor.
Kaliski zespół wygrał rywalizację w grupie B pierwszej ligi, ale nie oznacza to jeszcze awansu do PGNiG Superligi Kobiet. O ten podopieczne trenera Kobusińskiego powalczą podczas Turnieju Mistrzyń, który odbędzie się w dniach 19-21 maja w Płocku. Wezmą w nim udział cztery zespoły – mistrzynie trzech grup pierwszej ligi oraz dziewiąta drużyna PGNiG Superligi Kobiet. Premiowane awansem będą dwa czołowe miejsca.
***
SWWS Energa Szczypiorno Kalisz – MTS Żory 24:21 (12:11)
SWWS Energa: Prudzienica 2, Falińska – Pilitowska 4, Stanisławczyk 4, Jałoszewska 3, Kucharska 3, Miłek 3, Wilczek 3, Niedźwiedź 2, Czapracka, Gajos, Moskal-Giel.
Kary: 8. min. Rzuty karne: 2/3.
MTS: Ivanytsia – Sójka 8, Donets 4, De Sousa Lira 3, Kanicka 2, Mikosz 2, Barska 1, Wołczyk 1, Biernacka, Pędziwiatr.
Kary: 2. min. Rzuty karne: 3/4.
Sędziowali: Jakub Jerlecki i Maciej Łabuń (Szczecin)
Napisz komentarz
Komentarze