Kolarze zmagali się nie tylko z upływającym czasem przemierzając dystans 14 kilometrów i 200 metrów, ale tuż z trudną pogodą w postaci porywistego wiatru i przenikliwego zimna. Mimo to walka o uzyskanie jak najlepszego rezultatu była bardzo zacięta. Dość długo prowadził Mateusz Nowak z grupy Domin Sport, z wynikiem 18:33.31. Wyprzedził go dopiero siedemdziesiąty drugi na liście startowej Mateusz Taciak. Kolarz CCC Sprandi Polkowice minął linię mety z czasem 18:14.07. Do jego rezultatu zbliżyli się tylko koledzy z „pomarańczowej” grupy – Eryk Latoń (18:20.54) i Tomasz Kiendyś (18:20.60). Ostatecznie cała trójka znalazła się na podium.
Lider po pierwszym etapie Ukrainiec Andriy Wasylyuk zajął w Opatówku dziewiąte miejsce (18:32.38) i zachował żółtą koszulkę. Podczas „czasówki” wśród młodzieżowców najlepszym był Eryk Latoń, natomiast najagresywniejszym zawodnikiem etapu wybrano Andrzeja Bartkiewicza z Whistle Eskom Ziemia Brzeska.
O 15:00 spod kaliskiego Ratusza bursztynowy peleton wyruszył na trasę trzeciego etapu liczącego 144 km z metą w Kazimierzu Biskupim.
(mso)
Napisz komentarz
Komentarze