Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kapitalny mecz przy Łódzkiej! KKS deklasuje wicelidera i przybliża się do baraży! (ZDJĘCIA)

Piłkarze KKS-u Kalisz nie składają broni i wciąż mają realne szanse na grę w barażach o awans do pierwszej ligi. Pokazem możliwości podopiecznych Bartosza Tarachulskiego był niedzielny mecz z Kotwicą Kołobrzeg. Kaliszanie w świetnym stylu pokonali wicelidera drugiej ligi 4:1 i na kolejkę przed końcem rozgrywek zajmują w tabeli piąte miejsce.
Kapitalny mecz przy Łódzkiej! KKS deklasuje wicelidera i przybliża się do baraży! (ZDJĘCIA)

To był mecz dużej wagi dla obu drużyn. Zwycięstwo Kotwicy gwarantowało tej drużynie bezpośredni awans do pierwszej ligi. Z kolei KKS potrzebował wygranej, aby wrócić do czołowej szóstki i zwiększyć swoje szanse na udział w barażach. Ciężar tej rywalizacji udźwignęli kaliszanie, którzy w niedzielę przy Łódzkiej rozegrali jedno z najlepszych tej wiosny spotkań.

Od początku było widać, że podopiecznym Bartosza Tarachulskiego nie brakuje determinacji i pewności siebie. W pierwszych dwóch kwadransach raz po raz zagrażali bramce strzeżonej przez byłego gracza KKS-u, Oskara Pogorzelca. Najlepszej okazji nie wykorzystał Piotr Giel. W 27. minucie w „uliczkę” wypuścił go Kamil Koczy, ale napastnik gospodarzy w sytuacji sam na sam z golkiperem Kotwicy ucelował wprost w niego.

Goście sporadycznie odpowiadali kontrami. Po jednej z nich minimalnie chybił znany z boisk ekstraklasy Adam Frączczak. Za to w 33. minucie nie pomylił się Jakub Szarpak, który skorzystał z podania Mikołaja Rakowskiego i sprytu Frączczaka, uderzając nie do obrony.

Na szczęście na odpowiednią reakcję kaliszan nie trzeba było długo czekać. W 35. minucie Nestor Gordillo dostrzegł Kasjana Lipkowskiego, który najpierw poślizgnął się w okolicy pola karnego, ale zdołał jeszcze opanować futbolówkę. Następnie przełożył ją sobie na prawą nogę i strzałem odbitym od słupka doprowadził do remisu.

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Gospodarze nadal więc dominowali i kreowali kolejne sytuacje. Ich upór przyniósł zamierzony skutek w 66. minucie. Po rzucie rożnym piłka trafiła do Filipa Kendzi, który wyłożył ją Mateuszowi Gawlikowi, a ten dopełnił formalności, uderzając płasko obok bramkarza Kotwicy. Niespełna trzy minuty później futbolówka znów ugrzęzła w siatce wicelidera, jednak niedoszły zdobywca gola Nestor Gordillo znajdował się na spalonym. Wątpliwości nie było za to w kolejnej akcji. Hiszpański pomocnik obsłużył podaniem szarżującego lewą stroną Lipkowskiego, który potężnym strzałem nie dał szans Pogorzelcowi na skuteczną interwencję, zdobywając tym samym swojego drugiego gola w tym pojedynku.

W ostatnim kwadransie gospodarze mogli podwoić swój dorobek, bo okazji ku temu mieli co niemiara. Przy kilku próbach brakowało im jednak precyzji, a momentami trochę szczęścia. Tak jak w 77. minucie, gdy po kontrataku przestrzelił Giel. Napastnik KKS-u mógł śmiało w niedzielę skompletować hat-tricka, ale nie miał najlepiej nastawionego celownika. Również w 81. minucie, gdy po dograniu Lipkowskiego próbował uderzyć efektownie z woleja, ale i tym razem nie zmieścił piłki w świetle bramki. Bliski potrójnej zdobyczy był też wspomniany Lipkowski, który w 83. minucie kropnął pod poprzeczkę, lecz znakomitą paradą popisał się Pogorzelec. Skuteczny w końcowych fragmentach był natomiast Mateusz Wysokiński, który w doliczonym czasie, mając przed sobą tylko golkipera, postawił kropkę nad „i”. Asystę przy trafieniu na 4:1 zanotował rezerwowy Bartłomiej Putno.

Warto przy tym dodać, że w decydujących momentach znakomicie między słupkami bramki KKS-u spisywał się Maciej Krakowiak. W 73. minucie kapitalnie obronił on strzał Tomasza Kaczmarka, zaś w 85. minucie wygrał pojedynek oko w oko z Grzegorzem Goncerzem.

Dzięki niedzielnej wygranej kaliski zespół awansował w tabeli eWinner 2. ligi na piąte miejsce. Jeśli w ostatniej kolejce, zaplanowanej na 4 czerwca, pokona na wyjeździe rezerwy Zagłębia Lubin, to bez oglądania się na inne wyniki zagra w barażach o wejście do pierwszej ligi.

***

KKS Kalisz – Kotwica Kołobrzeg 4:1 (1:1)
Kasjan Lipkowski 35, 70, Mateusz Gawlik 66, Mateusz Wysokiński 90+3 – Jakub Szarpak 33 

Żółte kartki: Wysokiński (KKS) oraz Šoljić (Kotwica)

Sędziowali: Sebastian Jarzębak (Piekary Śląskie) oraz Wojciech Szczurek i Sebastian Szczotka

KKS: Krakowiak – Smoliński, Gawlik, Kendzia – Koczy (90+1 Kamiński), Łuszkiewicz (85 Głaz), Wysokiński, Lipkowski – Borecki, Giel (85 Putno), Gordillo (90+3 Gęsior)

Kotwica: Pogorzelec – Kozajda, Witasik, Murawski, Kosakiewicz (84 Sierpina) – Kort, Šoljić (73 Goncerz), Rakowski (59 Bielka), Łysiak, Szarpak (58 Kaczmarek) – Frączczak (84 Bojas)



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

dzwonnik z notre dame 01.06.2023 11:43
Moja babcia lepi gała

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: -1°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1004 hPa
Wiatr: 11 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: kkkkTreść komentarza: Bloki wybudowane przez KSM w Kaliszu w latach siedemdziesiątych miały taki wynalazek. Od środka klamka a na zewnątrz tylko gałka do zatrzaśnięcia drzwi za sobą przy wyjściu z mieszkania. Córka sąsiadów często zatrzaskiwała drzwi i przychodziła do mieszkania moich rodziców by przez balkon który był obok wejść do swojego domu.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:29Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: kaliszaninTreść komentarza: 15 minut temu komentarz miał jedną zieloną i jedną czerwoną łapkę,"życie" gratuluję inwencji oraz oszustwa!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:26Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: klaTreść komentarza: Skoro policja stwierdziła,że wszystko jest w porządku to rozpatrywanie zdarzenia pod kątem wyjścia matki i pozostawienia samego malucha jest bezcelowe.Mogła wyjść z mieszkania aby list od listonosza odebrać,posprzątać klatkę schodową na swojej kondygnacji,oddać sąsiadce pożyczony cukier,a nawet nagły przeciąg mógł drzwi zatrzasnąć.Błędem jest stosowanie przy małym dziecku zatrzaskowego zamka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:00Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: życieTreść komentarza: Kto stosuje i w jakim celu zamki , które się same zatrzaskują ? Po co ?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:36Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama