Zmagania w Dobczycach, nieopodal Zegartowic, czyli rodzinnej miejscowości Rafała Majki, uznawane są za najbardziej wymagający etapowy wyścig dla juniorów. Szosowa rywalizacja toczy się bowiem po trudnych pagórkowatych terenach. W tym roku spośród 61 kolarzy zgłoszonych do udziału w tych zawodach do mety czwartego ostatniego etapu dojechało zaledwie 33.
W peletonie znalazło się czterech kolarzy KTK Kalisz - podopiecznych trenera Krzysztofa Dąbrowskiego z grupy juniorów. Dwukrotnie w okolicach podium finiszował Wiktor Gałdyn, który na pierwszym etapie był czwarty, a na trzecim zajął piąte miejsce. Ostatecznie jednak wyścigu nie ukończył. Uczynili to jego klubowi koledzy – 14. w „generalce” był Marceli Pera, 23. Piotr Kij, a 30. Jakub Gilicki. W klasyfikacji drużynowej kaliski klub uplasował się na czwartej pozycji.
W ramach wyścigu rozegrano Mistrzostwa Krajowego Zrzeszenia LZS juniorów. W tych zmaganiach na siódmej lokacie sklasyfikowany został Marceli Pera.
Warto dodać, że wspomniany Rafał Majka, choć nie był obecny w Dobczycach z uwagi na obowiązki zawodowe, to czynnie wspiera zawody rozgrywane w jego rodzinnych stronach. Wystarczy wspomnieć, że czołowy polski kolarz szosowy i brązowy medalista olimpijski był sponsorem żółtej koszulki lidera zakończonego w niedzielę wyścigu.
Napisz komentarz
Komentarze