Reklama
poniedziałek, 28 kwietnia 2025 11:34
Reklama
Reklama
Reklama

Nocny maraton karateków FOTO

Już po raz drugi karatecy Kaliskiego Klubu Kyokushinkan Karate David Club wzięli udział w 12-godzinnym maratonie. Nietypowe zajęcia zaczęły się wieczorem, a skończyły kolejnego dnia rano. – Głównym celem była praca nad kształtowaniem wewnętrznego charakteru oraz pokonanie własnych słabości – zdradza nam pomysłodawca i organizator przedsięwzięcia Tomasz Jeżyk.
Nocny maraton karateków FOTO

II Maraton Karate cieszył się równie dużym zainteresowaniem, jak pierwsza edycja tego eventu. W zajęciach na terenie Szkoły Podstawowej nr 6 w Kaliszu uczestniczyło blisko 50 osób w przedziale wiekowym od lat 6 do 40. Trening rozpoczął się w piątek o godzinie 21:00, a zakończył w sobotę punktualnie o 9:00. Wszyscy uczestnicy w doskonałych nastrojach dotrwali do samego końca.


 
– Największą radość sprawił wszystkim nocny trening, który odbył się o godzinie 2:00 – wyjawia Tomasz Jeżyk, prezes i instruktor Kaliskiego Klubu Kyokushinkan Karate David Club. – Podczas zajęć młodzież trenowała podstawowe techniki karate, a także biegała. Głównym celem naszego wydarzenia była praca nad kształtowaniem wewnętrznego charakteru. Uczyliśmy też pokonywać własne słabości. Rozpiętość wiekowa świadczy o tym, że karate można trenować w każdym wieku. Naprawdę warto! – dodaje Jeżyk.


Podczas 12-godzinnego maratonu był też czas na krótką drzemkę, a także ćwiczenia na świeżym powietrzu. Trening prowadzony był pod okiem wykwalifikowanych instruktorów karate. Kolejna edycja już za rok.


Michał Sobczak, fot. Tomasz Jeżyk


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 16°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 12 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: JanekTreść komentarza: U PAnina pod ochroną,nic mu nie zrobiaData dodania komentarza: 28.04.2025, 10:11Źródło komentarza: Kopał PO GŁOWIE i okradł niewinnego mężczyznę! 28-letni Ukrainiec aresztowanyAutor komentarza: KazikTreść komentarza: Po ilości czerwonych łapek widać, że drzewa – przynajmniej wśród czytelników FK – więcej wrogów niż przyjaciół mają. Niestety. Idąc jednak ich tropem myślenia wniosek „logiczny” nasuwa się taki, iż PRZYCZYNĄ masowych utonięć Polaków jest WODA. Czyli? Drzewa należy wyciąć, a zbiorniki wodne osuszyć. A jeśli o drzewa idzie, to prawdziwy Polak jak chce, to zawsze w drzewo trafi. Wiele lat temu mimo, że przy drodze drzew nie było, to syn znanego Kaliszanina, rozpędzonym autem Mercedes (na maxa) w drzewo,. gdzieś w głębi pola rosnące przywalił. I umarł. Można? Można.Data dodania komentarza: 28.04.2025, 10:09Źródło komentarza: „Słupy śmierci”. Czy nadal powinny rosnąć tak blisko dróg?Autor komentarza: MargiTreść komentarza: Wyciac wszystko w pień! Niech rosną gdzie indziej, Kierowca musi miec pas awaryjnyData dodania komentarza: 28.04.2025, 10:01Źródło komentarza: „Słupy śmierci”. Czy nadal powinny rosnąć tak blisko dróg?Autor komentarza: goscTreść komentarza: od kiedy drzewa niosą smierć????takie myślenie to tak jakby w lipcu zasłonić słońce w południe bo można dostać udaru przebywając na dworze-głupota totalna. TYlko rozwaga moze uchronić przed nieszczęściemData dodania komentarza: 28.04.2025, 08:42Źródło komentarza: „Słupy śmierci”. Czy nadal powinny rosnąć tak blisko dróg?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama