Omal nie zginęła przez… obiad. Akcja straży na Górnośląskiej

Do zdarzenia doszło wczoraj, w środę 17 kwietnia przed godziną 17:00. Strażacy otrzymali zgłoszenie, że w kuchni jednego z mieszkań w bloku na Górnośląskiej wydobywają się kłęby dymu. Na miejscu zdarzenia rozdysponowano pięć zastępów Państwowej jak i Ochotniczej Straży Pożarnej.

 - Jak się okazało, pożar był spowodowany przez potrawę, która znajdowała się na kuchence gazowej. Pożar zaczął się częściowo rozprzestrzeniać na kuchnię. Nadpaleniu uległo wyposażenie pomieszczenia, meble, okap. Dodatkowo okopceniu uległy ściany w całym mieszkaniu. Uszkodzeniu uległ licznik gazu. Od temperatury popękały szyby w oknie. - mówi mł. asp. Jakub Pietrzak, oficer prasowy PSP Kalisz

Potrawa również nie nadawała się do dalszej konsumpcji. Mieszkanie znajduje się na pierwszym piętrze. W kuchni podczas rozprzestrzeniania się ognia znajdowała się jedna osoba. Zaopiekował się nią od razu po przyjeździe Zespół Ratownictwa Medycznego. Nie potrzebowała dalszej hospitalizacji. 

Straty oszacowano na ok. 6000 zł.