Choć nie jest to Kalisz, sytuacje takie jak te warto nagłaśniać.
Dramat rozegrał się w Słupcy. Wczoraj, w czwartek 8 sierpnia w godzinach wieczornych dyżurny otrzymał zgłoszenie o psie, który został ugodzony nożem na jednej z ulic.
Jak czytamy na portalu slupca.pl, z pierwszych ustaleń policji wynika, że między dwoma parami będącymi pod wpływem alkoholu doszło do wymiany słów i wzajemnych obelg. W trakcie sprzeczki, jeden z mężczyzn, który spacerował z dużym psem podszedł do pary i zdjął psu kaganiec.
W wyniku tego, zwierzę najpierw chwyciło mężczyznę za bluzę, a następnie ugryzło go w udo. Jak relacjonował poszkodowany, w obronie własnej użył noża, który miał przy sobie i ugodził nim psa.
Na miejscu zdarzenia policjanci zastali cztery osoby oraz psa leżącego na chodniku, który obficie krwawił. Ze względu na poważny stan zwierzęcia, zdecydowali się wezwać weterynarza na pomoc.
Niestety czworonóg na skutek odniesionych ran nie przeżył. Weterynarz, który przeprowadził oględziny zwierzęcia stwierdził dwie rany kłute, gdzie jedno z ugodzeń noża naruszyło tętnicę, skutkiem czego pies się wykrwawił. Pogryzionemu człowiekowi udzielono pomocy medycznej.
Policjanci Wydziału Kryminalnego wszczęli dochodzenie w tej sprawie, które ma ustalić faktyczny przebieg zdarzenia i wskazać winnych naruszeń prawa. Zabezpieczyli miejski monitoring, są ustalani świadkowie wydarzenia. Ze stronami zajścia będą prowadzone czynności procesowe.
Napisz komentarz
Komentarze