Do tej okropnej sytuacji doszło parę dni temu w Krośnicach, w powiecie milickim. Tamtejsi policjanci pojechali do jednego z domów wielorodzinnych, gdyż mieszkająca tam kobieta znalazła trzy martwe koty podczas udrażniania zatkanego pionu kanalizacyjnego.
- Przybyli na miejsce policjanci potwierdzili przekazaną informację – w piwnicy budynku na podłodze obok rury kanalizacyjnej leżały trzy truchła małych kotów, które chwilę wcześniej zostały wyjęte przez zgłaszającą z zatkanej rury. - mówi oficer prasowy KPP w Miliczu, podinsp. Sławomir Waleński
Dalsze ustalenia policjantów doprowadziły do jednego z mieszkańców kamienicy, który posiada kotkę. Miała ona prawdopodobnie kilka dni wcześniej się okocić. Wypytany przez policjantów mężczyzna twierdził, że kilka dni temu po okoceniu, gdy był w pracy, nagle trzy małe kotki gdzieś zaginęły
- Jednak, policjanci szybko ustalili co się stało z małymi zwierzakami – wspólnie zamieszkujący brat właściciela kotów chcąc się ich pozbyć utopił trzy kociaki w wiadrze wypełnionym wodą, po czym chcąc się ich pozbyć wrzucił martwe już koty do toalety i spuścił wodę. To niestety było przyczyną zatkania się kanalizacji w tej kamienicy. - mówi oficer prasowy KPP w Miliczu, podinsp. Sławomir Waleński
Przybyły na miejsce lekarz weterynarii we własnym zakresie zabezpieczył truchła utopionych kotów. Na miejscu zdarzenia była także obecna przedstawiciela ośrodka dla skrzywdzonych zwierząt, która zaopiekowała się kotką należącą do brata mężczyzny podejrzewanego o dokonanie tego przestępstwa.
- Będący na miejscu zdarzenia sprawca był pod wpływem alkoholu, jego bezpośrednie przesłuchanie było niemożliwe. - mówi oficer prasowy KPP w Miliczu, podinsp. Sławomir Waleński
45-letni mężczyzna usłyszał zarzut zabicia ze szczególnym okrucieństwem trzech kilkudniowych kotów – po przesłuchaniu podejrzany został zwolniony. Trwa postępowanie przeciwko podejrzanemu, któremu za dokonane przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze