W Berlinie gościli podopieczni Mateusza Różańskiego z drużyny młodzika młodszego i starszego. Do największego miasta w Niemczech udali się na zaproszenie wystosowane przez jeden z najlepszych handballowych klubów tego kraju, Fuechse Berlin. Popularne „Lisy”, w których barwach występuje reprezentant Polski Bartłomiej Jaszka, to już stały gość rozgrywanego w Arenie turnieju „Szczypiorno Cup”.
Pobyt za zachodnią granicą piłkarze ręczni UKS Nike zaczęli od rozegrania dwóch sparingów z młodzieżowymi zespołami Fuechse. Ich bilans był remisowy, ponieważ porażki doznali młodzicy młodsi z Kalisza, natomiast lepsi od swoich rówieśników byli młodzicy starsi. Trener Różański przekonuje jednak, że wyniki były kwestią drugorzędną. – Chodziło nam przede wszystkim o zdobycie kolejnego doświadczenia, podniesienie swoich umiejętności sportowych i językowych, a także sprawdzenie się na tle młodzików jednego z najlepszych klubów piłki ręcznej na świecie – przyznaje szkoleniowiec.
Towarzyskie mecze oraz wewnętrzna gierka kaliskich młodzików rozegrane zostały w hali, w której na co dzień trenuje seniorski team z Berlina, co dla przyjezdnych z grodu nad Prosną było nie lada przeżyciem.
Wizytę w stolicy Niemiec szczypiorniści UKS Nike zakończyli w głównej hali „Lisów”, gdzie z wysokości trybun mogli obserwować poczynania piłkarzy ręcznych miejscowego Fuechse oraz SG Flensburg-Handewitt, czyli dwóch czołowych ekip Bundesligi. – Uczestniczyliśmy nie w meczu, lecz w spektaklu, po którym moi zawodnicy długo nie mogli zasnąć. Przepiękna oprawa, super widowisko z gwiazdami światowej piłki ręcznej. Na parkiecie pojawili się reprezentanci Niemiec, Chorwacji, Danii, Szwecji, Hiszpanii, Rosji i Czech. Ich gra wywarła na nas ogromne wrażenie – dzieli się swoimi spostrzeżeniami trener Mateusz Różański.
Szkoleniowiec podkreśla, że współpraca z berlińskim klubem nie zakończy się tylko na jednym spotkaniu. – Przyjaźń Kalisza z Berlinem będzie się rozwijała na zasadzie wymiany doświadczeń. Mam nadzieję, że w przyszłym roku nasz turniej Nike Cup będzie miał obsadę międzynarodową – kończy opiekun UKS Nike.
Michał Sobczak
Napisz komentarz
Komentarze