O tym, że na terenie jednego z kaliskich gimnazjów dochodzi do wymuszeń rozbójniczych dowiedzieli się policjanci zwalczający przestępczość nieletnich. - Funkcjonariusze ustalili najpierw dane pokrzywdzonego, którym okazał się rówieśnik sprawcy. Dramat 13-latka trwał od grudnia ubiegłego roku. W tym czasie, jak wynika z relacji pokrzywdzonego chłopca, wielokrotnie przekazywał on swojemu oprawcy różne kwoty pieniędzy – mówi sierż. sztab. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Aby nie narazić się swojemu prześladowcy 13-latek zabrał matce kartę bankomatową, a następnie wypłacił z jej konta pieniądze. Gotówka miała trafić w ręce jego szkolnego „kolegi”.
Podczas rozmowy z policjantami nieletni przestępca przyznał się do siedmiu wymuszeń rozbójniczych oraz jednego usiłowania. Jak ustalili funkcjonariusze Zespołu ds. Nieletnich, 13-latek żądał od swojego rówieśnika kwot od 5 do 350 złotych.
Sprawa trafi wkrótce na wokandę sądu rodzinnego. W stosunku do 13-latka sąd może zastosować ośrodki wychowawcze lub poprawcze.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze