Samorząd miał wpłacić 300 tysięcy złotych. Zapłacił tylko połowę, bo uważa, że to kwota wystarczająca i ma nadzieję, że sąd przychyli się do zaproponowanej sumy. Obecnie trwają w tej sprawie negocjacje, które prowadzi syndyk masy upadłościowej Tadeusz Bobiński. Wiceprezydent miasta Piotr Kościelny ocenia, że zakończą się one ugodą i postępowanie upadłościowe wreszcie się zakończy. - Jeśli postępowanie zostanie zakończone to tak naprawdę ono może zostać zakończone publicznym przetargiem, do którego przystąpić będzie mogło i Miasto, ale też każdy zainteresowany podmiot – mówi Piotr Kościelny.
Od lewej: wiceprezydent Karolina Pawliczak, prezydent Grzegorz Sapiński i jego zastepcy: Piotr Kościelny i Artur Kijewski
O ile wszystko pójdzie zgodnie z planem, przetarg może zostać ogłoszony we wrześniu. Na razie nie wiadomo, czy przystąpi do niego Miasto. Wstępnie samorząd nie jest zainteresowany zakupem budynku CZYTAJ WIĘCEJ
KK, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze