Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Ambitny dyskobol o krok od medalu

Łukasz Jędrusiak z UKS 12 Kalisz zajął czwarte miejsce w rzucie dyskiem podczas Mistrzostw Polski Juniorów w lekkiej atletyce. Do tych zawodów przystąpił z kontuzją ręki, a mimo to niewiele mu brakło do podium i pobicia rekordu życiowego.
Ambitny dyskobol o krok od medalu

Impreza z udziałem najlepszych juniorów z całego kraju odbyła się w Białej Podlaskiej. Do rywalizacji przystąpiło pięcioro lekkoatletów UKS 12. Spośród nich najlepiej zaprezentował się Łukasz Jędrusiak. Podopieczny Marcina Małeckiego walczył nie tylko z rywalami, ale też z kontuzją. – Dwa tygodnie przed mistrzostwami Łukasz doznał złamania kości w rzucającej dłoni. Nie było wiadomo do końca, czy wystartuje – informuje Paweł Wiśniewski z kaliskiego klubu. Ambitny dyskobol zacisnął zęby i przystąpił do zmagań. W najlepszej próbie posłał dysk na odległość 52,34 m. To dało mu czwarte miejsce. Do medalu i pobicia „życiówki” zabrakło nieco ponad metra. – Zawodnikowi należą się ogromne brawa. Szkoda, że nie był w pełnej dyspozycji zdrowotnej, bo wtedy zapewne jeden z medali byłby jego – przekonuje trener Wiśniewski.


 
Zadowolone ze swojego występu mogą być biegaczki UKS 12. Anna Przyjazna zajęła dziewiąte miejsce w biegu na 3000 metrów, a Izabela Krot była jedenasta na swoim koronnym dystansie 1500 metrów. Obie podopieczne Pawła Wiśniewskiego poprawiły przy okazji swoje rekordy życiowe – pierwsza z nich aż o 20 sekund (10:29.70), a druga o siedem sekund (4:47.83). Kaliszanki pobiegły jeszcze na innych dystansach. Anna Przyjazna uplasowała się na 13. miejscu na 5000 metrów (19:14.46 – rek. życiowy), a Izabela Krot zajęła 21. miejsce na 800 metrów (2:21.21).


Przyzwoicie w MPJ spisał się ponadto Mateusz Wojtaszek. Trenowany przez Roberta Kurzajczyka zawodnik przebiegł 400 m w czasie 51.14, co dało mu 20. lokatę. O pechu może natomiast mówić Rafał Mrowiński, który nie ukończył dystansu 5000 metrów. Niezawodny w tym sezonie biegacz jeszcze na 500 metrów przed metą plasował się na trzeciej pozycji. – W tym momencie padł na bieżnię – relacjonuje trener Wiśniewski. – Rafał przegrał z upałem i chyba ze swoją zbyt wygórowaną ambicją. Po biegu powtarzał: „chciałem mieć ten cholerny medal!”. Dziś się nie udało, ale w przyszłym roku, kto wie? – mówi szkoleniowiec.


Po zmaganiach w Białej Podlaskiej UKS 12 Kalisz ma już w swoim dorobku 37 punktów w rankingu klubowym. W tym roku może go jeszcze wzbogacić, bo kaliscy lekkoatleci wystartują m.in. w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży, Młodzieżowych Mistrzostwach Polski i Międzywojewódzkich Mistrzostwach Młodzików.


Michał Sobczak


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 9°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama