Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

KKS wznowił treningi. Szukają młodzieżowców

Pierwszy po wakacyjnej przerwie trening odbyli w poniedziałek piłkarze KKS-u Kalisz. Trener Krzysztof Pawlak ma do dyspozycji niemal wszystkich podopiecznych z ubiegłego sezonu, ale nie ukrywa, że chciałby drużynę wzmocnić. – Priorytetem jest sprowadzenie młodzieżowców – przyznaje nam szkoleniowiec.
KKS wznowił treningi. Szukają młodzieżowców

Do zajęć kaliszanie wrócili w dobrych nastrojach, który nie opuszcza ich po świetnym sezonie zwieńczonym awansem i podwójną pucharową zdobyczą. Na poniedziałkowe zajęcia złożyła się przebieżka po Parku Miejskim oraz bramkarski trening na bocznym boisku przy ulicy Łódzkiej. Z dnia na dzień intensywność ćwiczeń ma wzrastać. – Trenujemy codziennie, a w niektóre dni nawet dwa razy dziennie – mówi nam trener Pawlak. – Sprawdzamy też piłkarzy, którzy aspirują do gry w naszym zespole. Chcę, żeby pierwszy tydzień był takim rozpoznawczym pod tym względem – dodaje.

 
W poniedziałek szkoleniowiec miał do dyspozycji niemal wszystkich podopiecznych z ubiegłego sezonu. Nie było jedynie Wiktora Baranowskiego i Dominika Płazy, którym podziękowano wcześniej, a także Konrada Chojnackiego, Iwelina Kostowa, Bartosza Jasińskiego i Filipa Sówki, którzy na dniach mają dołączyć do kolegów z drużyny. Pojawili się za to pierwsi testowani gracze – Damian Grondowy (bramkarz, 19 lat, Piast II Gliwice), Beniamin Trzepacz (napastnik, 18 lat, Tur Turek), Łukasz Frąszczak (obrońca, 24 lata, ostatnio Gryf Słupsk, wcześniej m.in. KKS i Calisia) oraz Hubert Dominiak z drużyny juniora starszego. – Praktycznie na każdym treningu spodziewamy się nowych twarzy. Równolegle prowadzimy rozmowy z zawodnikami, którzy mogliby wzmocnić nasz skład – twierdzi Maciej Wysocki, wiceprezes KKS-u.

Jednym z testowanych jest pochodzący z Ostrzeszowa bramkarz Damian Grondowy. Ostatnio zaliczał występy w rezerwach Piasta Gliwice.


Kadra beniaminka trzeciej ligi powinna się ukształtować w ciągu dwóch tygodni, choć klub ma być aktywny na polu transferowym aż do zamknięcia letniego okienka. – Mamy w miarę silną jedenastkę, która w zeszłym sezonie sięgnęła po trzy znaczące trofea, ale w tak wąskiej grupie nie poradzimy sobie w rozgrywkach ligowych i pucharowych. Czekamy na odzew zawodników, którzy mogą coś wnieść do drużyny, a nie być tylko uzupełnieniem składu. Jest trudno, bo za piłkarzami stoją zazwyczaj menedżerowie, którzy żądają ogromnych pieniędzy, a my, choć stoimy na solidnych nogach, to nie dysponujemy takim budżetem, by wydawać niemałe sumy. Na pewno do ostatniego dnia okienka będziemy szukać wartościowych graczy – przekonuje opiekun niebiesko-biało-zielonych.


Szkoleniowiec podkreśla, że w pierwszej kolejności przy poszukiwaniu wzmocnień klub ustawi celownik na ukształtowanych młodzieżowców, którzy byliby gotowi do gry w wyjściowym składzie. – Priorytetem dla nas będzie znalezienie zawodników z rocznika 1995, którzy swoimi umiejętnościami i zaangażowaniem zasługiwaliby na regularną grę. W tej chwili jedyni młodzieżowcy w kadrze to ci chłopcy urodzeni w 1997 roku, a dwa lata różnicy w tak młodym wieku ma znaczenie – uważa Krzysztof Pawlak.


W okresie przygotowawczym, który potrwa niespełna pięć tygodni, „trójkolorowi” rozegrają przynajmniej cztery mecze kontrolne. Najbliższy w środę w Głogowie z tamtejszym Chrobrym (początek o godz. 18:00). W międzyczasie, 18 lipca, kaliszanie zagrają przy Łódzkiej w rundzie wstępnej Pucharu Polski z drugoligową Wisłą Puławy.


Michał Sobczak


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 8°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama