Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Protestują, ale nie strajkują. O co walczą strażacy?

Cieszą się największym zaufaniem społeczeństwa. W trudnych warunkach ratują ludzkie życie i dobytek. Teraz postanowili walczyć o swoje. Strażacy w całym kraju przeprowadzają akcję protestacyjną. Jakie są ich postulaty?  
Protestują, ale nie strajkują. O co walczą strażacy?

Strażacy protestują, ale nie strajkują. Z racji wykonywania tak odpowiedzialnego zawodu, od którego zależy bezpieczeństwo wielu osób, strażakom nie wolno w ramach strajku odstąpić od pracy. Akcja ma zatem charakter protestu. Na budynku komendy w Kaliszu pojawiły się flagi Solidarności i wielki napis informujący o akcji. W każdym pojeździe straży za przednią szybą znajduje się także komunikat o proteście.

 

Czemu sprzeciwiają się zatem strażacy i czego się domagają? - Pierwszy postulat to rewaloryzacja naszych wynagrodzeń o stopę inflacji za lata 2008-2014 – mówi Piotr Pietrucha (na zdj.), przewodniczący Komisji Zakładowej przy Komendzie PSP NSZZ „Solidarność” . Drugi postulat dotyczy płacy za nadgodziny. - W tej chwili strażak, który przychodzi do pracy na dodatkową służbę otrzymuje 60% średniego uposażenia. My byśmy chcieli, żeby to nie było mniej niż 100% - wyjaśnia Piotr Pietrucha.

Po trzecie strażacy domagają się zwiększenia budżetu dla komend miejskich i powiatowych. Finansowanie dla jednostek straży pożarnej nie zmieniło się bowiem od 6 lat. – Od roku 2009 budżety komend nie są w żaden sposób zmieniane, nawet o wskaźniki inflacji. Mamy taką świadomość, że wszystko jest coraz droższe, a więc funkcjonowanie PSP kosztuje więcej – wyjaśnia szef związku zawodowego kaliskich strażaków. Jeżeli państwo nie dołoży pieniędzy komendom straży pożarnej, to już w listopadzie bądź grudniu tego roku może im zabraknąć środków na funkcjonowanie. - Komendanci będą musieli posiłkować się środkami z funduszu wynagrodzeń oraz będą mieli ograniczone możliwości zatrudnienia nowych strażaków. Już teraz mamy taką sytuację, że wolne wakaty są zastępowane nadgodzinami – mówi Piotr Pietrucha. Ponadto pod znakiem zapytania pozostanie otwieranie i utrzymywanie takich specjalistycznych grup strażaków, jak grupa wodnonurkowa czy wysokościowa.

  

Akcję protestacyjną zainicjowała Krajowa Sekcja Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”. Od 1 czerwca włączyły się w nią wielkopolskie komendy. Kierownictwo związku zawodowego strażaków swoje postulaty do ministerstwa spraw wewnętrznych składa już od 2013 roku. Brak odzewu ze strony urzędników najwyższych szczebli państwowych zmusił ich do zorganizowania w tym roku szerokiej akcji protestacyjnej. 23 lipca strażacy z całego kraju wraz z policjantami będą pikietować pod budynkiem Rady Ministrów. Z całej Polski do Warszawy przyjedzie około 1100 strażaków. Z Wielkopolski będzie ich 100, a z Kalisza 25.

Agnieszka Gierz, fot. autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 11°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama