Fotografie opublikowała na Facebooku fundacja „From the Depths”, która zajmuje się m.in. odnawianiem nagrobków osób wyznania mojżeszowego. Członkowie fundacji natrafili na zdjęcia, przeglądając Internet w związku z pracami prowadzonymi na kaliskim cmentarzu. Jak ustalono, jedno ze zdjęć zostało wykonane na cmentarzu żydowskim przy ul. Podmiejskiej. Co prawda zrobiono je około 3 lat temu, ale po nagłośnieniu sprawy przez media czynności z urzędu podjęła policja, a następnie prokuratura. – Prowadzone były pod kątem znieważenia „miejsca pochówku” osoby zmarłej poprzez pozowanie do zdjęć przy mogile. Potwierdzono, iż jedna z fotografii wykonana została w Kaliszu, natomiast drugiego miejsca nie ustalono – powiedział portalowi faktykaliskie.pl Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim. – Ostatecznie kaliska prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie. Uznała, iż zachowanie osoby widocznej na zdjęciu nie wyczerpuje znamion przestępstwa.
To zdjęcie wykonano na kaliskim cmentarzu
Zgodnie z doktryną prawną, znieważeniem miejsca pochówku byłoby np. rozkopanie grobu, naruszenie złożonego w nim ciała czy zniszczenie płyt nagrobnych. Wyzywająca sesja zdjęciowa na cmentarzu może wielu oburzać, ale przestępstwem nie jest. Tym bardziej, że w myśl przepisów cmentarz żydowski przy ul. Podmiejskiej nie jest miejscem pochówku. Został zniszczony w czasie II wojny światowej, a obecnie przechowywane są tam jedynie macewy.
Takie zdjęcia to nie przestępstwo - uznali śledczy
MIK, fot. arch. int.
Napisz komentarz
Komentarze