Wczoraj tuż po 8.00 rano policjanci dostali informację, że z budynku u zbiegu ul. Legionów i Polnej dobiega wołanie o pomoc. Na miejscu patrol policji potwierdził, że z domu jednorodzinnego słychać krzyk mężczyzny. Funkcjonariusze wezwali pogotowie i straż pożarną, bo wejście na posesje było zamknięte.
Strażacy otworzyli bramę wjazdową i po drabinie przez otwarte okno dostali się do środka. Wewnątrz znaleziono starszego mężczyznę w wannie. – 83 – latek powiedział, że nie był w stanie sam wyjść z wanny. Jak powiedział, kąpiel wziął dzień wcześniej po południu i od tego czasu nie mógł już sam się wydostać z wanny – mówi Anna Jaworska – Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Mężczyzna twierdzi, że już wcześniej wzywał pomocy, ale nikt go nie słyszał. Jego wołanie dopiero rano zaalarmowało sąsiadów.
83- latek został przebadany przez lekarzy. Jego stan zdrowia nie wskazywał na konieczność hospitalizacji. Mężczyzna uniknął odwodnienia, bo pił wodę z kranu w wannie. Policja apeluje do starszych osób, szczególnie takich, które mieszkają same, by zawsze miały przy sobie telefon dzięki któremu mogą zaalarmować odpowiednie służby.
MS, fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze