Nadchodzące mistrzostwa świata to dla kajakarek i kajakarzy z całego globu docelowa impreza w tym roku. Udany występ może bowiem zaowocować nie tylko medalową zdobyczą, ale także, co dla wielu uczestników najważniejsze, kwalifikacją na przyszłoroczne Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro. Spodziewać się zatem można wysokiego poziomu rywalizacji.
W składzie reprezentacji Polski na mediolańskie zawody znalazła się oczywiście Marta Walczykiewicz. Zawodniczka KTW Kalisz skupi się na starcie w swojej koronnej olimpijskiej konkurencji – K1 200 metrów. Wyścigi eliminacyjne zaplanowano na piątek, a kaliszanka popłynie w drugiej serii na torze oznaczonym numerem pięć (start o godz. 8:35). W sumie odbędzie się sześć serii. Marta jest bez wątpienia jedną z faworytek do medalu. Nie powinna też mieć żadnych problemów z wywalczeniem kwalifikacji na przyszłoroczne igrzyska. Tą zagwarantuje sobie osiem najlepszych sprinterek.
Dodajmy, że kaliska kajakarka ma za sobą bardzo udane tygodnie, a do Mediolanu pojechała jako mistrzyni Igrzysk Europejskich w Baku. Po powrocie ze stolicy Azerbejdżanu, wspólnie z koleżankami z kadry, udała się na zgrupowanie górskie do włoskiego Livigno. Potem do końca lipca podopieczne Tomasza Kryka przebywały w Wałczu, skąd wyjechały do węgierskiego Szeged, gdzie odbył się ostatni etap przygotowań do nadchodzącego czempionatu.
– Dziewczyny są w dobrej dyspozycji. Nasze jedynkarki osiągnęły wysoki poziom indywidualny. Szybko pływają też osady, także jesteśmy optymistycznie nastawieni i zmotywowani do walki – przekonuje trener Tomasz Kryk.
W Mediolanie biało-czerwonych barw bronić będzie osiem kajakarek. Mistrzostwa Świata w sprincie kajakowym potrwają do niedzieli.
Michał Sobczak, fot. Tomasz Wichniarek
Napisz komentarz
Komentarze